fbpx
Zobacz więcej

Trekking pod Everest przez Trzy Przełęcze

Atrakcje

➡️ Trekking do Everest Base Camp 5364m kultowej bazy pod górą gór – Czomolungmą, będziesz mógł zobaczyć jak wygląda życie największej górskiej bazy na świecie
➡️ Zdobędziesz trzy himalajskie przełęcze Renjo La 5345m – Cho La 5420m – Kongma La 5535m
➡️ Wejście na punkty widokowe Gokyo Ri i Kala Pattar
➡️ Zobaczysz serce Himalajów, Mount Everest 8850m, Lhotse 8516m, Makalu 8463m, Cho Oyu 8201m, Ama Dablam 6812m, Pumori 7105m i Island Peak 6189m
➡️ Zdobędziesz najwspanialszy szlak w regionie Everestu i po części zaliczysz po drodze mniej schodzone trasy
➡️ Safari na słoniach w dżungli Parku Narodowego Chitwan (zostając dłużej)
➡️ Rafting w Nepalu (zostając dłużej)
➡️ Miejsca: Namche Bazar – stolica Szerpów, Katmandu

O wyprawie

Trekking pod Mount Everest przez trzy wysokie przełęcze Renjo La 5345 m – Cho La 5420 m – Kongma La 5535 m

W blasku Mount Everest – najwyższej góry świata, biegnie jeden z najbardziej odlotowych i pożądanych himalajskich trekkingów, a całkiem możliwe, że jeden z topowych treków na Ziemi. Idąc tym szlakiem będziemy pokonywać trzy przełęcze: Renjo La 5345 m – Cho La 5420 m – Kongma La 5535 m jednocześnie nie zapominając o dojściu do bazy pod Mount Everest. Do wspomnianych wyżej przełęczy trzeba dodać jeszcze dwa istotne punkty na trasie tego trekkingu tj. Gokyo Ri 5483 m i Kala Pattar 5643 m. Na pewno wybierając ten trekking należy być przygotowanym na długie wędrówki i wymagające podejścia. Nie należy się obawiać jednak trudności technicznych wymagających użycia np. technik wspinaczkowych, ponieważ na całej trasie przez trzy przełęcze wystarczą jedynie kije trekkingowe oraz, w zależności od panujących warunków, raczki, choć i to nie jest takie pewne.

Ta bezdyskusyjna atrakcyjność wynika również z możliwości obejście doliny Solo Khumbu, co zniweluje ryzyko dublowania trasy wracając. Niejednokrotnie pokonasz próg 5000 metrów w trakcie trrekingu a widoki na tych wysokościach będą przepiękne. Nie ma drugiej takiej trasy przy Mount Everest, która w podobny sposób zachwycałaby tak swoją górską scenerią. Aktualnie dużą atrakcją jest również możliwość podejścia do bazy pod Mount Everest, ponieważ jest ona niedostępna dla osób niezdobywających szczyt tych gór, mogą oni jedynie podziwiać bazę z wyznaczonej odległości. Ten fakt również ogromnie przemawia na korzyść tej właśnie trasy.

To co przede wszystkim przyciąga na szlak trzech przełęczy, to niepowtarzanie trasy w drodze powrotnej. Ta trasa trekkingu pod Everest przebiega bowiem niemal po okręgu, co pozwoli Tobie na ograniczenie przechodzenia trasy po raz drugi w drodze powrotnej jedynie do krótkiego odcinka. Niesamowite jest to, że przekroczysz 5000 metrów wielokrotnie i za każdym razem widoki będą zapierały dech. Żadna inna trasa w pobliżu Mount Everestu, może za wyjątkiem High Trail’u, nie daje takich górskich widoków. Zobaczysz najwyższą górę świata z wielu różnych stron.

Trzy, a nawet cztery razy 5000 metrów z widokiem na Mount Everest

Decydując się na ten trekking musisz wiedzieć, że jest to wymagająca trasa. Ten trekking może wycisnąć z Ciebie więcej energii, niż każdy inny w tym regionie, a więc przygotowanie fizyczne jest niezbędne. Jeżeli jednak trasa zaskoczy Cię poziomem trudności, wyłania się możliwość obejścia ostatniej przełęczy skrótem, dzięki czemu nie będzie konieczności ponownego wspinania się w górę ponad 5500 metrów.

Jeśli marzy Ci się mocny trekking pod Mount Everest, a jednocześnie nie masz potrzeby zdobywania szczytów w Himalajach, to na pewno ten szlak należy uznać za najbardziej kompletny spośród wszystkich everestowskich trekkingów. Nieprzebyte Himalaje, przez które będziesz wędrował w cieniu ośmiotysięcznych kolosów nigdy nie dadzą o sobie zapomnieć. Może się okazać, że po powrocie do domu nie będziesz potrafił sobie znaleźć miejsca 🙂 . Jak dopisze Ci szczęście, to przez Himalaje będziesz prowadzony przez któregoś z tych Nepalczyków – Szerpów, którzy jako pierwsi ludzie stanęli na szczycie K2 zimą. Z zimowymi zdobywcami K2 regularnie współpracujemy.

Trekking pod Everest przez Trzy Przełęcze zapewni Tobie ogromne emocje i niezapomniane chwile. Ujrzysz cztery himalajskie giganty – ośmiotysięczniki: najwyższą górę świata Czomolungma 8850 m (Mount Everest), czwartą na Ziemi – Lhotse 8516 m, piątą – Makalu 8463 m i szóste Cho Oyu 8201 m.

Przez dłuższą część trasy towarzyszyć nam będzie symbol Nepalu, góra Ama Dablam 6812 metrów. Nie będziesz mógł z niej spuścić oczu. Ama Dablam jest niesamowicie spionowana, zdecydowanie bardziej niż sąsiadujące szczyty na horyzoncie, strzelista i niemal doskonała. Niewątpliwie jest jedną z najpiękniejszych gór świata i za taką jest powszechnie uważana. Już sama jej nazwa w wolnym tłumaczeniu oznacza w zasadzie dosłownie klejnot matki. Kiedy poruszymy wyobraźnię i przyjmiemy znaczenie najwyższej góry świata – Czomolungma – Bogini Matka Ziemi, to możemy dojść do wniosku, że Ama Dablam jest ozdobą Everestu… Góra jest niezmiennie przyciągająca z każdej strony.

Na trekkingu pod Everest czekają Cię małe górskie wioski z ich przyjaznymi mieszkańcami, niezapomniane krajobrazy, konopne mosty zawieszone wysoko nad dolinami, bujna roślinność i absolutny jej brak po przekroczeniu strefy wiecznego lodu, gdzie całą przestrzeń pochłoną skały, śnieg i lodowce. Przemierzysz kultowe miejsca i nieprzetarte szlaki.

Mount Everest trekking – nie ma w Nepalu drugiego tak spektakularnego i pożądanego trekkingu jak ten. Spełnij z nami swoje marzenia i przeżyj niezapomniane chwile w najwyższych górach świata!

Zobacz nasze pozostałe wyprawy w Himalaje:

21 DNI NEPAL – TREKKING EVEREST BASE CAMP – HIGH TRAIL
16 DNI NEPAL – SANKTUARIUM ANNAPURNY – ANNAPURNA BASE CAMP 4130 m – POON HILL
18 DNI NEPAL – TREKKING WOKÓŁ MANASLU – MANASLU BASE CAMP 4800 m – LARKYA LA PASS 5106 m
20 DNI NEPAL – EVEREST BASE CAMP – ISLAND PEAK 6189 m
19 DNI NEPAL – WSPINACZKA MERA PEAK 6476 m
18 DNI NEPAL – TREKKING WOKÓŁ ANNAPURNY – THORUNG LA PASS 5416 m
21 DNI NEPAL – KANCZENDZONGA CIRCUIT – TREKKING KANCZENDZONGA BASE CAMP 5143 m

Wymagania

  • Zalecane szczepienia: tężec, żółtaczka A i B, BTP – błonnica, tężec, polio
  • paszport ważny co najmniej 6-mcy
  • dobra forma fizyczna

Terminy (20) i ceny

    Jesteś zainteresowany?

    Podaj kontakt do siebie a my zajmiemy się resztą spraw!

    Tutaj możesz przeczytać więcej o przetwarzaniu Twoich danych przez nasz portal.

    lub zadzwoń Tel.: +48 507 176 285
    Jesteś zdecydowana/y na tę wyprawę?
    Wypełnij pełny formularz zgłoszenia:

    Dla osób dolatujących indywidualnie:
    Rozpoczęcie wyprawy: KATMANDU
    Zakończenie wyprawy: KATMANDU

    Dzień 1. Wylot z Polski

    Spotkanie na lotnisku standardowo 2 godziny przed odlotem. Rozpoczynamy wyprawę. Przelot do Katmandu – stolicy Nepalu.

    Dzień 2. Katmandu

    Przylot na międzynarodowe lotnisko Tribhuvan w Katmandu i transfer do hotelu. Termin przylotu na miejsce jest uzależniony od wybranego połączenia lotniczego.

    W przypadku samodzielnego dolotu uczestnicy odbierani są przez naszych lokalnych współpracowników – na miejscu krótkie powitanie i informacje o planach na dzisiejszy i kolejny

    Jeśli lądowaliśmy na lotnisku Tribhuvan dzisiaj rano, czeka nas szybkie ogarnianie w hotelu i ekspresowo wyruszamy na objazd z przewodnikiem po Dolinie Katmandu – miejscu światowego dziedzictwa UNESCO. Dla naszego komfortu mamy zapewniony własny transport. Z uwagi na mnogość atrakcji musimy skupić się na kilku najważniejszych. Oto kilka z nich: tybetańska dzielnica Bodnath, w której znajduje się jedna z największych stup na świecie, Świątynia Swayambhunath z wszechobecnymi makakami, rozległy kompleks świątyń hinduistycznych Pashupatinath z miejscem kremacji nad brzegiem rzeki Bagmati oraz królewskie miasta Patan i Bhaktapur z imponującą rodzimą architekturą.

    tybetańska dzielnica Bodnath, w której znajduje się jedna z największych stup na świecie, jest to buddyjskie centrum pielgrzymkowe, które zostało zbudowane w 600 roku przez króla tybetańskiego. Jest to miejsce spotkań ogromnej ilości pielgrzymów z Nepalu, jak również Tybetańczyków, którzy spotykają sie na modłach.

    Świątynia Swayambhunath z Powstała w V wieku i jest ważnym punktem związanym z wyznaniami zarówno dla buddystów jak i wyznawców hinduizmu. Opanowana przez wszechobecne makaki.

    rozległy kompleks świątyń hinduistycznych Pashupatinath z miejscem kremacji nad brzegiem rzeki Bagmati, jest ważnym obiektem kultu dla wyznawców hinduizmu i tylko oni mają prawo wejść do świątyni, turyści, którzy nie są wyznawcami hinduizmu, oglądać świątynię mogą tylko z drugiego brzegu tejże rzeki.

    królewskie miasto Patan to przepiękna architektura wczesnych epok, muzeum, okazałe świątynie których jest wiele w okolicy, muzeum. Będąc w tym miejscu nie pozbędziesz się wrażenia jakby czas zatrzymał się w miejscu o kilkaset lat wstecz.

    krolewskie miasto Bhaktapur jedna ze wczesnych stolic Nepalu w XV w. Miasto to jest wpisane na listę UNESCO. Zarówno jak Katmandu i Patan było siedzibą królów. Niestety całe miasto mocno ucierpiało w trzęsieniu ziemi w 2015 roku, Nepalczycy nadal odbudowują miasto , niesety po wielu świątyniach i zabytkach pozostały tylko fundamenty.

    Dzień 3. Lukla 2840 m – Phakding 2630 m

    Wczesny nocno-poranny transfer na lotnisko w Ramechhap. Zapewne zaskoczy nas duży ruch i liczne odloty w różne strony Nepalu. Powinniśmy bez trudu zabrać się jednym z pierwszych lotów tego dnia do Lukli, dzięki uprzejmości naszych lokalnych wieloletnich współpracowników. Niespełna godzinny lot małym dwusilnikowym samolotem w Himalaje jest nie lada przeżyciem. Zapuszczenie się w głąb zaśnieżonych himalajskich gigantów, górujących nad pułapem samolotu, z imponującym Gauri Shankar 7134 m w kształcie piramidy jest bezcenne.

    Lotnisko w Lukli jest znane na całym świecie. Pas startowy lotniska, nie dość, że kończy się niemal pionową ścianą skalną, a już na pewno takie ona sprawia wrażenie, to jeszcze jest nachylony pod kątem, odpowiadającym 12% nachylenia klasycznej drogi samochodowej. I całe szczęście, ponieważ bez tego samolot mógłby nie zdołać wyhamować przed końcem pasa. Taką dawkę adrenaliny najlepiej od razu spożytkować, w związku z czym wyruszamy w trzygodzinny marsz do Phakding, niewielkiej wioski leżącej na wysokości 2630 m. Przed nami pierwsze wiszące mosty.

    Zaczynamy od schodzenia z 2840 metrów, głównym szlakiem idziemy wąską doliną rzeki Dudh Koshi, podziwiamy szczyt Kusum Kanguru 6367 m, górujący prawie pionowo nad nami. Niedługo potem osiągamy nasz pierwszy cel marszu, przez długi most wiszący docieramy do małej wioski Manjo – Phakding 2630 m, położonej nad rzeką.

    Lot krajowy: 45 minut / wędrówka: 3-4 godziny / przewyższenie: 400 m do Manjo – Phakding

    Dzień 4. Namcze Bazar 3440 m

    Rozpoczynamy marsz poprzez bujną zieleń poprzetykaną potężnymi szczytami Himalajów. Pierwszą połowę dnia zajmuje wędrówka wzdłuż rzeki Dudh Koshi, przez którą kilkakrotnie przeprawimy się na wzniosłych mostach wiszących. Niedługo po wiosce Monjo 2835 m mijamy punkt kontrolny wejścia do Parku Narodowego Sagarmatha (wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO).
    Na krótką chwilę wracamy nad rzekę. U zbiegu rzek Dudh Koshi i Bothe Koshi nadszedł czas, aby opuścić dno doliny i rozpocząć strome podejście w kierunku Namcze Bazar. Ta część trekkingu zaczyna się od wyjątkowej atrakcji – przejścia przez nowy Hillary Bridge, jeden z najwyższych mostów wiszących w Nepalu. Następnie podchodzimy powolnym i miarowym tempem stromymi serpentynami, które wiją się przez lasy sosnowe aż do Namcze Bazar. Niedługo potem po raz pierwszy widzimy Mount Everest. Wielu trekkerów, którzy zbyt szybko pokonują ten odcinek trasy, musi zakończyć swoją wyprawę z powodu choroby wysokościowej. Nasz doświadczony przewodnik będzie nam stale przypominał o tym, aby w razie potrzeby zwolnić.

    Około 2 i pół godziny po Hillary Bridge zobaczymy pierwsze domy Namcze Bazar, miejsca docelowego dzisiejszego dnia. Wkrótce znajdziemy się w zgiełku tego tętniącego życiem miasta targowego – stolicy Szerpów. Duże kamienne domy są wbudowane w strome zbocze góry tworząc malowniczy amfiteatr. Wokół wznoszą się wszechobecne ośnieżone szczyty. Jednym z nich jest potężny Thamserku 6608 m. Namcze zdobędziemy z dużym zapasem czasu, aby wyjść na spacer późnym popołudniem. Spróbujemy wspiąć się o kolejne 250 metrów, na przykład do National Park Visitor Center. Ta najefektywniejsza górska taktyka – „wspinaj się wysoko, śpij nisko”, w znacznym stopniu pomoże dostosować Twoje ciało do dużej wysokości.

    trekking: 6 godzin / przewyższenie: 900 m

    Dzień 5. Aktywna aklimatyzacja w Namcze Bazar 3440 m

    Ten dzień jest poświęcony aklimatyzacji. Ze względów zdrowotnych jest to niezbędna część tego procesu i zasadniczo określa, jak będą przebiegać następne etapy trekkingu. W rezultacie odkryjemy okolice Namcze Bazar. W celu aktywnej aklimatyzacji zaaplikujemy pieszą wycieczkę przez małą wioskę Zaroc i lądowisko helikoptera Syangboche na wzgórze o wysokości 3850 metrów piętrzące się ponad małą przełęczą. Z tego miejsca widok na Mt. Everest, Lhotse, Ama Dablam i wiele innych wspaniałych szczytów jest po prostu niesamowity. Następnie udamy się do uroczo położonej wioski Sherpa Khumjung 3780 m i miniemy miejscową „Hillary School”. Leży ona przy głównej trasie trekkingowej, a mimo to, życie codzienne w wiosce nadal płynie zgodnie z kontemplacyjnym tempem tutejszej ludności. W drodze powrotnej mijamy znany hotel Everest View, po czym ponownie przybywamy do Namcze Bazar.

    Namcze Bazar ma kształt swoistego amfiteatru i jest główną bazą wypraw himalajskich i ośrodkiem turystycznym z prawdziwego zdarzenia. To tutaj można kupić ciepłe czapki i rękawice z wełny jaka, czy tybetańskie amulety. W trakcie wieczornego odpoczynku podziwiamy sylwetki najwyższych gór świata. Spacerujemy po Namcze Bazar. Pokryte kolorowymi dachami domy rozlokowały się na zboczach gór. Nie ma samochodów ani asfaltu, za to skorzystanie z kafejki internetowej nie stanowi problemu 😉 .

    trek: 4 godziny / przewyższenie: 500 m

    Dzień 6. Namcze Bazar – Thame 3800 m

    Teraz jesteśmy wystarczająco wypoczęci i zaaklimatyzowani, aby zrobić kolejny krok w świat wysokich przełęczy. Nadchodzący dzień jest umiarkowanie trudny i kończy się noclegiem w słynnej wiosce Szerpów, w Thame. Na początek stromym podejściem zostawiamy Namcze Bazar 3440 m za sobą. Przejście przez charakterystyczny grzbiet odsłania nadzwyczajny widok na Himaltu Rolwaling. Szlak prowadzi wysoko nad rzeką Bhote Koshi, prowadząc przez piękne lasy sosnowe, a następnie przez małe wioski Szerpów – przede wszystkim wioskę Thamo 3493 m z bogato odrestaurowanym klasztorem. Wcześniej miniemy wiele czortenów i stup. Po dotarciu do klasztoru zrobimy przerwę na lunch, będziemy mieli też możliwość zwiedzenia wnętrza. Podążając dalej, tam, gdzie dzielą się doliny Bhote Koshi i Tashi Labtsa, przechodzimy przez wysoki stalowy most przecinający wąwóz rzeki Bhote Koshi. Ogromny obraz skalny Guru Rinpocze Padmasambhawy chroni wędrowców na tym imponującym odcinku szlaku. Następnie trekking prowadzi nas wzdłuż spływającego lodowca, który wypływa z przełęczy Tashi Labtsa. Niedługo znajdziemy się pośród budynków słynnej wioski Szerpów – Thame 3800 m, zlokalizowanej przy niesamowicie stromej i niewyobrażalnie wysokiej skalnej ścianie Lumding Himal 6696 m. Thame jest kultowym miejscem dla każdego zdobywcy i historią wielkich Sherpów. To miejsce narodzin dwóch najsławniejszych Sherpów świata, Tenzinga Norgay’a i Apa Szerpa. Pierwszy wraz z Sir Edmundem Hillarym, był pierwszym zdobywcą Mount Everest. Obecnie jego dom z dzieciństwa zajmuje teraz małe muzeum. Apa Szerpa z kolei jest rekordzistą wejść na Mt. Everest – 21 razy! Ponieważ mamy wystarczająco dużo czasu na spacer aklimatyzacyjny, zdecydowanie polecamy wizytę w spektakularnym klasztorze Thame.

    trek: 5 godzin / przewyższenie: 500 m

    Dzień 7. Lumde 4368 m

    Rano po śniadaniu, wspinamy się w morenowym krajobrazie aż do Lumde. Zajmie nam to około 4 godzin. Lumde to zaledwie kilka lodży usytuowanych na niewielkiej polanie, stanowiących ostatnią osadę przed kulminacyjnym podejściem na przełęcz Renjo La. Wędrówka do Lumde jest umiarkowanie trudna, pozostawiając mnóstwo czasu na pochłonięcie nieziemskiego piękna doliny Bhote Koshi, gdzie wydaje się, że czas naprawdę stanął w miejscu. Na początek szlak wiedzie ryczącą rzeką Bhote Koshi, mijając spokojną wioskę Sherpa Taranga 4100 m, która była przedmiotem wielu legend o Yeti. Następna wioska to Marulung 4210 m, w której domy nadal mają dachy z płyt kamiennych. Małe gospodarstwa są ogrodzone murami z suchego kamienia, a jaki spokojnie pasą się na pastwiskach. Nawet w tych szybko zmieniających się czasach spokojna dolina Bhote Koshi prawie całkowicie zachowała swój pierwotny charakter. W Maralung opuszczasz dolinę z krótkim podejściem do miejsca docelowego – pastwisk Lumde 4368 m. Po raz kolejny nasze popołudnie powinno obejmować wycieczkę aklimatyzacyjną. Prawdopodobnie wybierzemy spacer do małego jeziora Renjo na wysokości około 4500 m.

    trek: 5 godzin / przewyższenie: 600 m

    Dzień 8. Dzień aklimatyzacyjny w Lumde 4368 m

    Przybycie do Lumde poprzedza tydzień wędrówki na naprawdę dużych wysokościach i skomplikowanym terenie. Czeka nas też i spanie na wysokościach, które nie schodzą poniżej 4700 m. Z tego powodu bieżący dzień jest kolejnym dniem poświęconym aklimatyzacji. Na papierze może to wydawać się zbyt ostrożne z naszej strony, ale nasze doświadczenie pokazało, że w praktyce takie podejście okazało się najbardziej sprzyjać ogólnemu sukcesowi trekkingu przez trzy przełęcze. Na dzisiejszy spacer aklimatyzacyjny polecamy wycieczkę na pastwisko Chhulung 4650 m we wspaniałej dolinie Bhote Koshi. Chhulung leży na skraju granicy wiecznego lodu, u zbiegu kilku lodowców. Widok na dolinę Chhulung z niezwykłymi wiszącymi lodowcami jest naprawdę niezapomniany. Tajemniczy szlak dalej prowadzi wzdłuż rzeki Bhote Koshi, ostatecznie aż do Tybetu przez lodowcową przełęcz Nangpa La 5716 m, której obecnie nawet tybetańscy handlarze ze swoimi karawanami jaków nie mogą już przemierzać.

    trek: 5 godzin / przewyższenie: 500 m

    Dzień 9. Lumde – Renjo La 5360 m – Gokyo 4790 m

    Dziś doświadczysz jednej z absolutnych atrakcji trekkingu pod Everest przez trzy przełęcze – Everest High Trail – przeprawy przez przełęcz Renjo La. W tym momencie będziesz optymalnie zaaklimatyzowany i dobrze przygotowany do tego etapu. Trekking z Lumde na przełęcz Renjo La jest długi i wymagający, stanowi jeden z najbardziej uciążliwych fragmentów całej trasy. Musimy pamiętać, aby spakować wystarczająco dużo do podręcznego plecaka, aby się napić i zapewnić sobie duży margines czasu na wejście, niezbędny jest wczesny start. Pod względem technicznym przełęcz Renjo La nie jest trudna, ale może stać się mało komfortowa przy złej pogodzie, szczególnie po opadach śniegu.

    Trek zaczynamy od mozolnego podejścia trawersami niekończącego się zbocza. Po przejściu przez Renjo Khola skracamy stromy grzbiet do pierwszego wysokiego plateau. Następny odcinek jest bardziej umiarkowany, prowadząc przez rozległe pastwiska jaków i małe jeziora na wyższe poziomy terenu. W końcu droga po raz kolejny staje się bardziej stroma, prowadząc do ukrytego górskiego jeziora Angladumba Tsho – gdzie charakter szlaku dramatycznie się zmienia. Teraz nadszedł czas, aby przeciąć strome urwisko z metamorficznej skały przez artystyczny system stopni – aż w końcu staniemy w bramie przełęczy Renjo La 5420 m z flagami modlitewnymi powiewającymi na wietrze. Widok zupełnie nowego świata na wschodzie zapiera dech w piersiach. Cudowny spektakl niezliczonych zamarzniętych 6-ścio i 7-mio tysięcznych szczytów wznoszących się na horyzoncie i górującej nad nimi, legendarnej trójcy ośmiotysięczników – Mt. Everest, Lhotse i Makalu. Daleko poniżej, nad brzegiem turkusowo-niebieskiego jeziora Dudh Pokhari, można już dostrzec nasz cel trwającego trekkingu – wioskę Gokyo i wcinający się za zabudowaniami, szary połysk jęzora lodowca Ngozumba – największego w Nepalu. I tak, po zasłużonym, krótkim odpoczynku, schodzimy w dół do Gokyo 4790 m. Najpierw wąską ścieżką przechodzimy przez skały, a następnie po piargach skrajem małego lodowca, aż do wyraźnej półki. Tutaj trasa ponownie skręca, podążając boczną moreną prosto w dół do brzegu jeziora Gokyo. Teraz, ze wznoszącym się przed nami Cho Oyu 8201 m, nie pozostało nam daleko do lodży, w której poczujemy się niewątpliwie zmęczeni, ale z towarzyszącym temu uczuciem niepomiernej satysfakcji.

    trek: 8 godzin / przewyższenie: 1100 m

    Dzień 10. Gokyo Ri 5483 m

    Wcześnie rano wespniemy się na jeden z najlepszych punktów widokowych w okolicach Mount Everestu – Gokyo Ri. Podejście powinno zająć około 2,5 godziny. Z Gokyo Ri 5483 m będziemy podziwiać panoramę zapierającą dech w piersiach – Mount Everest 8850 m, Lhotse 8516 m, Nuptse 7861 m, Pumori 7161 m, Island Peak 6189 m, pokryte złotym odcieniem wschodzącego słońca. Po osiągnięciu sporej wysokości schodzimy do Gokyo do naszej lodży na śniadanie. Pozostałą część dnia spędzamy na odpoczynku. Jeśli pogoda poranka pokrzyżowała nam plany uniemożliwiając podziwianie panoramy uznawanej przez wielu trekkersów za jedną z najpiękniejszych na świecie to możemy powtórzyć próbę i wejść na punkt Gokyo Ri na zachód słońca.

    trek: 4 godziny / przewyższenie: 700 m

    Dzień 11. Dragnag 4700 m

    Po męczących i spektakularnych dwóch dniach trekkingu, przeprawie przez Renjo La, podejściu na Gokyo Ri, ten dzień można potraktować jako rest’owy. Nie dość, że ma krótszy czas przejścia, to jeszcze będzie nam dane spać nieco niżej, by zregenerować zasoby energetyczne przed jutrzejszą przeprawą przez Cho La 5420 m, drugą z trzech przełęczy naszej trasy. Z Gokyo zaczynamy od delikatnego podejścia wzdłuż dwóch turkusowo-niebieskich jezior – Gokyo Tsho 4734 m i Taboche Tsho 4728 m. Wychodząc z doliny, docieramy do znacznie mniejszego jeziora Langpungu Tsho. To tu szlak na Cho La skręca na zachód, a my przeskakujemy boczną morenę rozległego lodowca Ngozumba. Następnie podążamy łatwo dostrzegalną, pofalowaną ścieżką wzdłuż wypełnionego skałami lodowcowego strumienia. Mijając kilka małych jezior polodowcowych, których wymiary mogą się znacznie różnić w różnych porach roku, idziemy aż do wschodniego brzegu lodowca. Tutaj przecinamy morenę boczną. Po chwili zobaczymy lodże w Dragnag 4700 m.

    trek: 4 godziny / przewyższenie: 250 m

    Dzień 12. Dragnag – Cho La 5420 m – Dzonghla 4830 m

    To będzie najdłuższy, najgorszy, a zarazem najlepszy 😉 dzień całej wyprawy. Nad ranem w pokoju naszej lodży będzie ok. 8 stopni, a na zewnątrz ziiiimno. Wyruszymy w ciemność. Do przełęczy jest ok 3.5h marszu, a na miejscu musimy być nie później niż o godzinie 9-9.30. Później słońce roztapia lód wiążący skały i wzrasta ryzyko spadających kamieni. Za to na szczycie przełęczy czeka na nas uczucie „osiągnięcia” czegoś szczególnego! Zejście również nie należy do banałów. Dzisiejsza wędrówka zajmie nam około ośmiu godzin.

    Przebrnięcie przez zlodowaconą przełęcz Cho La jest tą drugą absolutną atrakcją naszej wyprawy i samego Everest High Trail. Chociaż wspinaczka z Dragnag do Cho La nie jest tak trudna, jak poprzednia do Renjo La, to i tak nie można jej zlekceważyć. Podobnie jak przełęcz Renjo, Cho La nie stanowi wielkiego wyzwania pod względem technicznym, ale każda zmiana warunków pogodowych, szczególnie podczas opadów śniegu podwaja powagę wyzwania. W przypadku pojawienia się pokrywy lodowej bywa, że niezbędne staje się założenie raków. Będziemy o tym wiedzieli zawczasu podczas pobytu w Dragnag, gdzie można bez trudu wypożyczyć raki w razie potrzeby.

    Pierwszy odcinek dzisiejszego wejścia prowadzi górskim strumieniem i pastwiskami, aż opuścimy dno doliny stromym zboczem moreny. Następnie przechodzimy łagodnym terenem, po którym spiętrza się decydujące podejście po stromym, skalistym terenie. Szeroki grzbiet przełęczy Cho La 5420 m, ozdobiony kolorowymi flagami modlitewnymi, nie oferuje wspaniałej panoramy pamiętanej z Renjo La, ale szczególnie uderzająca jest odziana w lód piramida pobliskiego Lobuche East 6119 m. Stojąc tam, pośród świata wiecznego lodu, namacalnie poczujesz smak wyprawy i przygody mając przed sobą poziomy trawers lodowca. Po zejściu z lodowca nawigujemy przez strome wypolerowane płyty skalne. Z każdym krokiem widoki stają się bardziej niezwykłe. Ama Dablam 6814 m przedstawia się jak spiczasta piramida, podczas gdy północna ściana Cholatse 6335 m wznosi się pionowo za jeziorem Chola Thso. Ciesz się wędrówką przez tę niezwykłą krainę czarów, która ostatecznie dzisiaj zabierze Cię przez rozległe pastwiska do miejsca docelowego Dzonglha 4830 m.

    trek: 8 godzin / przewyższenie: 750 m

    Dzień 13. Lobuche 4910 m

    Dzisiejszy trekking zabierze nas naprawdę do królestwa Mt. Everestu. Miejsce docelowe to mała osada Lobuche. Będzie bazą wypadową na wejście na Kala Patthar, szczyt słynący z panoramy obozu bazowego pod Everestem – Everest Base Camp. Umiarkowany trekking zaczynamy od Dzonglha, przemierzamy rozległe zbocza nad wielkim jeziorem Chola Tsho. Północna ściana Cholatse, wznosząca się ku niebu za jeziorem, jest absolutnie niepowtarzalnym widokiem. Niedługo dostrzeżemy osławiony szlak Everest Base Camp Trail, który wije się z doliny Imja Khola na południu. Powyżej Dughli nasza ścieżka ostro skręca na północ i zabiera nas umiarkowanym nachyleniem w kierunku terminalnej moreny potężnego lodowca Khumbu. Dołączamy do głównego everestowskiego szlaku, którym podążamy wzdłuż lodowca w stosunkowo płaskim terenie. Sceneria zwala z nóg, przed sobą mamy Nuptse 7861 m i pięknie ukształtowaną piramidę Pumori 7165 m (poprawnie Pumo Ri 😉 ) – przez nas uważaną za jedną z najpiękniejszych gór świata. Wkrótce zobaczysz zabudowania Lobuche 4910 m, w których spędzimy następne dwa dni. Lobuche to baza wypadowa wspinaczki na prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalną atrakcję każdej z trekkingowych wypraw pod Everest – Kala Patthar 5643 m.

    trek: 5 godzin / przewyższenie: 250 m

    Dzień 14. Lobuche – Gorak Shep 5140 m – Kala Pattar 5643 m

    Dziś po raz pierwszy na wyprawie zdobędziemy nie 5-tysięczną przełęcz a szczyt. Kala Patthar 5643 m to jeden z naszych głównych podbojów tej wyprawy trekkingowej. Najczęściej podawaną wysokością szczytu, do której znaczna część górołazów się przyzwyczaiła to 5545 m albo 5550 m. Jednak 6 grudnia 2006 roku dokonano bardzo wielu nowych pomiarów i ustalono nową, dokładną wysokość Kala Pattar, minęło jednak sporo czasu zanim się przyjęła. Zaczynając od Lobuche i czując się doskonale zaaklimatyzowanym, ta wędrówka na szczyt będzie bardzo łatwa do pokonania. Na początek dość równy szlak wiedzie przez potężny lodowiec Khumbu przez naprawdę majestatyczny górski krajobraz. Tym bardziej niezwykły jest widok szklanego budynku w kształcie piramidy, zawierającego międzynarodowe Wysokościowe Centrum Badań Naukowych. Niedługo potem przetniemy charakterystyczny grzebień 5110 m lodowca Changri Nup, który na mapie jest wymieniony jako „przełęcz” Lobuche 5110 m – choć termin ten jest być może przesadą. Po przekroczeniu przytłoczonego skałami lodowca dochodzimy do małej osady Gorak Shep 5140 m, gdzie szlak rozchodzi się na dwie części. Główna ścieżka prowadzi bezpośrednio do Everest Base Camp 5364 m a czas przejścia to 2 godziny. Wybieramy drugą odnogę i stopniowo narastającym nachyleniem, aż do czasu gdy szlak stanie się naprawdę stromy i przeprowadzi nas przez głazy skalne wdrapujemy się na Kala Pattar 5643 m. Widok z góry, zwłaszcza na Mt. Everest 8850 m i Nuptse 7861 m przewyższą wszystko, co do tej pory widziałeś. Nie spiesz się i ciesz się tym wspaniałym widokiem – jesteśmy teraz dosłownie u szczytu naszej wyprawy. Wracamy do Lobuche.

    trek: 8 godzin / przewyższenie: 750 m

    Dzień 15. Lobuche – Pangboche 3930 m / Lobuche

    Stąd już wszystko w dół, no może prawie wszystko 😉 . Mamy bowiem dwie opcje zejścia. Albo Everest High Trail zabierze nas na klasyczny szlak pod Everest – Everest Base Camp Trail, albo  pozwalając Ci zebrać mnóstwo nowych wrażeń. Zaczynasz w Lobuche, kierując się na południe; w Dughli decydujesz się na bezpośrednie zejście do Pheriche (4240 m), do którego dotrzesz w zaskakująco krótkim czasie: zejście z góry i optymalne zaaklimatyzowanie się sprawią, że poczujesz prawdziwy krok. Po przejściu małej przełęczy (Przełęcz Pheriche, 4270 m), podążasz trasą wzdłuż dość długiego, ale łatwego odcinka wzdłuż brzegów spienionej rzeki Imja Khola, aż do miejsca docelowego: dużej wioski Sherpa Pangboche (3930 m) . Nadal masz czas na zwiedzanie starożytnego klasztoru Pangboche Gompa, położonego kilka minut spacerem nad wioską – którego mnisi są po raz kolejny strażnikami rzekomej skóry głowy Yeti.

    trek: 6 godzin / przewyższenie: 250 m

    Opcjonalnie:
    Powinniśmy wybrać czy odwiedzić bazę pod Everestem czy podążać szlakiem w kierunku trzeciej przełęczy Kongma La 5535 m wtedy te dwa dni, które przeznaczamy na Everest Base Camp oraz Kala Pattar przeznaczamy na przejście przełęczy Kongma La trasą przez Lobuche – Kongma La – Chhukung – Dingboche.

    Dzień 16. Dingboche 4410 m

    Ścieżka, którą będziemy dziś podążać prowadzi do wioski Dingboche, miejsca skąd wyruszają wyprawy pragnące zdobyć sześciotysięczny Island Peak. Przez cały dzień towarzyszyć nam będzie widok monumentalnego Ama Dablam – olbrzymiej piramidy skał i lodu. Zobaczymy również południową ścianę Lhotse, na której w 1989r. zginął Jurek Kukuczka.

    Dzień 17. Tengboche 3860 m

    Pośród buddyjskich czortenów ruszamy w stronę wsi Tengboche. Malowniczo położona w dolinie rzeki Imja Khola. W mijanych po drodze wsiach, jak i w samym Tengboche znajdują się wiekowe klasztory.

    Dzień 18. Namcze Bazar 3440 m

    Pośród lasów rododendronowych wrócimy do magicznego Namcze Bazar. To już przedostatni dzień naszej wędrówki. Nocleg w lodge.

    Dzień 19. Lukla 2840 m

    Dzisiejszą trasę znamy już z pierwszego dnia naszego trekkingu. Wieczorem będziemy świętować udaną wędrówkę wraz z Szerpami.

    Dzień 20. Katmandu

    Rano wylecimy do Ramechhap skąd busem wrócimy do Kathmandu . To koniec naszej przygody w rejonie Khumbu, ale nie koniec atrakcji. Cały dzień poświęcimy na dalsze zwiedzanie miasta. Ostatni dzień w stolicy i ostatni wspólny wieczór w Nepalu zwieńczy wieczorna kolacja z tanecznym pokazem w wyjątkowym miejscu…

    Wąskie alejki Thamelu i targi uliczne pozwolą poczuć wyjątkową atmosferę stolicy Nepalu. Wszystko z myślą o górach, wyprawach, trekkerach i alpinistach. Przekonamy się również, że nocne życie w Katmandu jest bardzo intensywne.

    Dzień 21. Wylot do Polski.

    Przejazd na lotnisko w Kathmandu i przelot do kraju.

    Dzień 22. Przylot do kraju.

    Opcjonalnie: Pogoda w rejonie Lukli bywa kapryśna, dlatego istnieje prawdopodobieństwo, że na lot będziemy musieli czekać, takie przypadki nierzadko miały miejsce już w Lukli choć nam się nie przydarzyły. W związku z tym można założyć dodatkowy dzień-dwa rezerwy. Gdyby udało się powrócić do Kathmandu bez opóźnień istnieje możliwość zorganizowania na zaoszczędzonym czasie raftingu, safari na słoniach w dżungli Parku Narodowego Chitwan, bądź innych atrakcji.

    Noclegi

    Przewidujemy noclegi w hotelach/domach gościnnych i schroniskach górskich – najlepszych z oferowanych na trasie trekkingu pod Everest (zwanych tam Teahouse/Lodge/Guest Houses). W Katmandu bardzo dobry hotel! Poniżej zdjęcia wybieranych przez nas hoteli z Katmandu i Namcze Bazar.
    Uwaga! Unikamy zakwaterowania w miejscach o niskim standardzie.

    Uwagi

    Trudności techniczne na trasie są niemal zerowe, więc mogą w trekkingu brać udział wszyscy dobrze przygotowani turyści. Aklimatyzacja odbywa się bardzo powoli, więc nikt nie powinien mieć problemów wysokościowych.
    Wyżywienie, które nie jest w cenie wyprawy dotyczy lunch’ów i kolacji, śniadania podczas całej podróży są objęte w kosztach wyprawy.

    Zapraszamy również do odwiedzenia naszego bloga i opowiadania o tym czego się spodziewać na trekkingu pod Everest.

    Cena wyprawy

    2015 $ + przelot od 4000 do 5500zł

    Obejmuje

    ✅ Przelot do Katmandu i z powrotem (trasa przelotu jest ustalana tak, by zminimalizować koszty a jednocześnie nie zmęczyć uczestników)
    ✅ Zakwaterowanie w hotelach w Katmandu wraz ze śniadaniami (2 noce)
    ✅ Przelot do Lukli i z powrotem
    ✅ Wszystkie noclegi podczas trekkingu wg programu (tea house / guest house)
    ✅ Organizację i logistykę wyprawy
    ✅ Wszystkie lokalne grupowe przejazdy wg programu
    ✅ Wynajęcie tylu tragarzy ilu jest potrzebnych dla komfortu uczestnika
    ✅ Wsparcie lokalnych przewodników podczas trekkingu – regularnie nasze grupy są prowadzone przez któregoś z zimowych zdobywców K2
    ✅ Uroczystą kolację pożegnalną w Katmandu przed wylotem
    ✅ Wstęp do Parku Narodowego Sagarmatha – permit
    ✅ Kartę rejestracyjną TIMS (Trekkers Information Management System)
    ✅ Ubezpieczenie KL i NNW odpowiednie na tą wyprawę
    ✅ Opiekę lidera 4challenge z wieloletnim górskim doświadczeniem

    Nie obejmuje

    ❌ Wizy nepalskiej (50$)
    ❌ Wyżywienia (~300$ na cały wyjazd)
    ❌ Ewentualnego nadbagażu
    ❌ Napiwków dla tragarzy (~90$ na cały wyjazd)
    ❌ Wydatków własnych
    ❌ Biletów wstępu do zwiedzanych miejsc
    ❌ Zwiedzania Katmandu z lokalnym przewodnikiem oraz biletów wstępu do poszczególnych atrakcji w stolicy (~40 USD)
    ❌ Atrakcji dodatkowych nie ujętych w programie

    Zainteresują Cię także