fbpx
Zobacz więcej

Trekking pod K2 i Broad Peak – przełęcz Gondogoro La + opcja Khosar Gang 6400 m

Atrakcje

➡️ Trekking pod K2 8611 m, Broad Peak 8051 m, Gaszerbrum I 8080 m i Gaszerbrum II 8035 m
➡️ Przejście przez przełęcz Gondogoro La 5680 m – najwyższy punkt trasy
➡️ Zawitanie do legendarnej bazy – K2 Base Camp 5135 m
➡️ Odwiedziny w bazie – Broad Peak Base Camp 4900 m
➡️ Concordia 4720 m – magiczne miejsce z najbardziej rozpoznawalnym widokiem na ośmiotysięczniki wokół Baltoro
➡️ Trekking przez Lodowiec Baltoro
➡️Kopiec Gilkeya – symboliczny cmentarz poległych na K2
➡️ Wschód słońca z widokiem na ośmiotysięczniki Broad Peak i Gaszerbrumy
➡️ Spotkanie z wybitnymi szczytami Karakorum – Masherbrum 7821 m, Gasherbrum IV 7925 m, Laila Peak 6096 m Chogolisa 7665 m
➡️ podróż legendarną Karakorum Highway
➡️ Islamabad
➡️ Skardu – „Brama do Karakorum”
➡️ Opcjonalnie: Wejście na sześciotysięcznik doliny Shigar – Khosar Gang 6400 m

 

O wyprawie

Trekking pod K2 8611 m – górę najwyższej próby

Trekking pod K2, który tu proponujemy to najbardziej klasyczna i najczęściej realizowana trasa pod najwspanialszą górę świata prowadząca przez Concordię oraz przełęcz Gondogoro La 5680 m.

Dodatkowo dla chętnych proponujemy fakultatywnie pozostanie kilka dni dłużej i wykorzystanie uzyskanej podczas trekkingu aklimatyzacji na zdobycie najłatwiejszego sześciotysięcznika w okolicy – Khosar Gang 6400 m, od którego swoje wyprawy zwykle zaczynają himalaiści zmierzający po ośmiotysięczniki Karakorum.

Karakorum – najbardziej niedostępne góry świata

Wyjedź z nami na trekking pod K2 – na wyprawę do krainy bogów – Karakorum – najbardziej niedostępnych i surowych gór na Ziemi. Czekają Cię tylko surowe góry i my – przeprawy przez rwące rzeki, niezapomniane oderwane od siedzib ludzkich krajobrazy, kultowe miejsca, nieprzetarte szlaki i… pokonanie 62 km po obecnie najdłuższej lodowej rzece na naszej planecie – lodowcu Baltoro.  Jeżeli będziesz żądny dalszych przygód w Karakorum, mamy dla ciebie specjalną propozycję! Wznieś się ponad lodowce i rozległe płaskowyże Karakorum i zdobądź jeden ze szczytów leżących w rejonie doliny Shigar – sześciotysięcznik Khosar Gang 6400 m. Zobacz przepiękne K2, Gasherbrumy, Broad Peak i Nanga Parbat z zupełnie innej perspektywy!

K2 8611 m – najznamienitsza góra świata

Nie musisz być alpinistą by poczuć potęgę K2. Wystarczy tylko, że zechcesz podjąć wyzwanie… K2 8611 m to marzenie każdego himalaisty. Góra leżąca na terenie Pakistanu zbudowana ze skał krystalicznych, gdzie przeważa gnejs i granit, a jej szczyt uważany jest za jeden z najtrudniejszych oraz najbardziej spektakularnych ośmiotysięczników do zdobycia.  Może o tym świadczyć fakt, że zimowego wejścia na K2 udało się dokonać dopiero w styczniu 2021, choć wielu wytrawnych himalaistów już próbowało tego znacznie wcześniej. Powodem jest to, że na samej górze panują bardzo trudne warunki wspinaczkowe. I mimo, że statystyki sugerują, że trudniejsza może być Annapurna, to K2 najbardziej przyciąga uwagę świata wspinaczkowego. Swoją sławę zawdzięcza swojej doskonałej, stożkowatej architekturze. Poza tym, wyższy jest tylko Everest…

Podczas trekkingu pod K2 zobaczysz jeszcze trzy inne ośmiotysięczniki – Gasherbrum I 8068 m, Gasherbrum II 8035 m oraz Broad Peak 8051 m. Zobaczymy również inne symbole ekstremalnego wspinania: turnie Trango, ogromną Rakaposhi, doskonałe piramidy Masherbrum czy Gasherbrum IV z prawdopodobnie najtrudniejszą ścianą wysokogórską na świecie zdobytą do dzisiaj tylko przez dwa zespoły, a po raz pierwszy w 1985 roku przez Wojtka Kurtykę i Roberta Schauera.

Karakorum Highlights

Podczas trekkingu pod K2 zobaczysz nie tylko znaną na cały świat lodową piramidę, ale też całą plejadę kultowych szczytów Karakorum! Poza K2 zobaczysz jeszcze trzy inne ośmiotysięczniki. Są to Gasherbrum I 8068 m i jego nieco niższy brat Gasherbrum II 8035 m oraz potężny masyw Broad Peaku z najwyższym punktem na wysokości 8051 m. Góra ta jest szczególnie znana ze względu na tragiczną historię pierwszego zdobycia jej przez polskich himalaistów – Adama Bieleckiego, Artura Małka (nota bene jednego z naszych liderów!), Macieja Berbekę i Tomka Kowalskiego. Dwóch ostatnich niestety zostało na górze na zawsze. Miejsce to jest zatem szczególnie ważne dla polskich wspinaczy… Poza ośmiotysięcznikami zobaczymy również inne symbole ekstremalnej wspinaczki w Karakorum. Podczas trekkingu ujrzymy wspaniałe skalne turnie Trango Towers z największą Great Trango Tower posiadającą najwyższe pionowe urwisko na świecie – ponad 1200 metrów wysokosci! Oprócz tego zobaczyć możemy też potężny masyw Rakaposhi 7788 m, której nazwa w lokalnym języku oznacza dosłownie „pokryta śniegiem”. W zasięgu naszego wzroku będą również doskonałe i potężne piramidy Masherbrum 7821 m i Gasherbrum IV 7925 m. Pierwsza z nich zachwyca swoją niezdobytą po dziś dzień, potężną 3,5 kilometrową północno wschodnią ścianą. Druga zaś jest prawdziwym symbolem Karakorum. Jej potężna „Świetlista Ściana” uznawana jest za najtrudniejszą ścianę wysokogórską kiedykolwiek zdobytą przez człowieka. Do dzisiaj pokonały ją tylko dwa zespoły, a po raz pierwszy w 1985 roku przeszedł ją dwójkowy zespół Wojtek Kurtyka i Robert Schauer. Widok promieni słonecznych oświetlających ścianę wprawi w osłupienie każdego, który będzie znajdował się w pobliżu tej pięknej góry. Nie możemy zapomnieć również o wspaniałej i wdzięcznej Laila Peak 6200 m, która dzięki swojej pięknej, lekko pochylonej figurze należy do najbardziej „fotogenicznych” gór w Karakorum.

Khosar Gang 6400 m – zdobądź sześciotysięcznik w Karakorum!

Położony na terenie doliny Shigar Khosar Gang wznosi się na wysokość 6401 metrów. Jest to technicznie łatwy szczyt, co sprawia, że jest bardzo często i chętnie odwiedzany przez wspinaczy, czy nieco mniej obeznanych we wspinaczce wędrowców. Wejście na niego to ciekawa propozycja dla tych, którzy chcą spróbować swoich sił i zdobyć sześciotysięczny szczyt w Karakorum. Mała ciekawostka – nazwa Khosar Gang w języku Balti oznacza dosłownie “Lodowa Dynia”. Jak więc widać nazwa góry jest niezwykle oryginalna😉 Podczas akcji górskiej spędzimy 4-5 dni w masywie Khosar Gang, zdobywając kolejne obozy i podziwiając wspaniałą panoramę Karakorum. Jako, że podczas wspinaczki będziemy świeżo po trekkingu pod K2, nasza aklimatyzacja będzie na bardzo dobrym poziomie. To też sprawia, że przy odrobinie szczęścia do pogody możemy zdobyć szczyt ze Skardu w niecałe 4 dni! Wspinaczka na Khosar Gang to wspaniała propozycja dla tych, którzy nie są w pełni nasyceni trekkingiem pod majestatyczne K2 i chce spróbować czegoś więcej w przepięknym Karakorum.

Czogori czyli K2 8611 m

Brytyjski badacz, T.G. Montgomerie, pracujący w 1856 roku  w indyjskim urzędzie mierniczym dokonał pomiaru szczytu, który znalazł się na liście 35 najwyższych szczytów świata i który idealnie wpasował się w drugie miejsce. W czasie sporządzania siatki pomiarowej przyjęto wówczas do oznaczenia szczytów literę K (od Karakorum) oraz liczby dla oznaczenia kolejnych od zachodu ku wschodowi wierzchołków. Dzięki temu powstała nazwa K2. Poszukiwano również innych nazw w językach lokalnej ludności. Większość miejscowych z pobliskich miast i wiosek nie zdawała sobie nawet sprawy z istnienia szczytu. Nie mniej w lokalnym języku K2 jest znane jako Czogori co oznacza po prostu Dużą Górę. Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat nazwa K2 dla tubylców brzmiała na tyle dźwięcznie, że wyparła tą tradycyjną.

Pamiętaj! Nie tworzymy sztucznych i sztywnych rozwiązań. Każdy program powstaje i zmienia się przy Twoim udziale!

Zobacz nasze pozostałe wyprawy do Karakorum:

Trekking pod K2 przez przełęcz Gondogoro La 5680 m + Pastore Peak 6209 m

Wymagania

Zalecane szczepienia:
tężec, żółtaczka A i B, BTP – błonnica, tężec, polio
✅ żółta książeczka WHO
✅ paszport ważny co najmniej 6-mcy

 

Terminy (4) i ceny

    Jesteś zainteresowany?

    Podaj kontakt do siebie a my zajmiemy się resztą spraw!

    Tutaj możesz przeczytać więcej o przetwarzaniu Twoich danych przez nasz portal.

    lub zadzwoń Tel.: +48 507 176 285
    Jesteś zdecydowana/y na tę wyprawę?
    Wypełnij pełny formularz zgłoszenia:

    Dla osób dolatujących indywidualnie:
    Rozpoczęcie wyprawy: Islamabad
    Zakończenie wyprawy: Islamabad

    Dzień 1: Wylot z Polski

    Spotkanie na lotnisku 2 godziny przed odlotem. Przelot do Islamabadu, stolicy Pakistanu. Początek wyprawy pod K2.

    Dzień 2: Przylot do Islamabadu

    Po wylądowaniu w stolicy Pakistanu rzucać się będą nam w oczy niezwykle piękne i niepowtarzalne krajobrazy. Otaczać nas będą góry, stare rzeki polodowcowe, a położone gdzie nie gdzie gaje oraz trawy będą nadawały piękny kontrast. Warto dodać, że Islamabad jest dziewiątym i największym miastem w Pakistanie. Zostało ono zbudowane od podstaw w latach sześćdziesiątych.  Tego dnia również załatwiamy formalności w Ministerstwie Turystyki i jeśli czas pozwoli zwiedzamy miasto. W Islamabadzie można odwiedzić między innymi Shah Faisal. Jest to największy meczet w Azji południowej, który został zbudowany w hołdzie dla zmarłego króla Arabii Saudyjskiej – Fajsala ibn Abd al-Aziza. Kolejną atrakcją może być Park Szekspira, a dzięki wszelkim targom ulicznym, które napotkamy na swojej drodze, będziemy w stanie poczuć wyjątkową atmosferę Pakistanu.

    Dzień 3 – 4: Przejazd do Skardu (opcjonalnie przelot)

    Przejazd do Skardu słynną Karakorum Highway. Odległości jakie mamy do pokonania są bardzo duże, ponieważ do samego Skardu jest to 800 km. Długa podróż ma jednak swoje dobre strony – poznamy Pakistan. Przez dłuższy czas droga wije się doliną Indusu – Jedwabnym Szlakiem. Nocleg po drodze w hotelu, najprawdopodobniej  w Chilas, które jest znane głównie z petroglifów przedstawiających  życie Buddy.

    opcjonalnie przelot: ze względów bezpieczeństwa warto wybrać opcję przelotu, dzięki czemu skrócimy również podróż. W trakcie lotu podziwiać będziemy niezliczoną liczbę sześcio- oraz siedmiotysięczników w cieniu owianego mroczną sławą Nanga Parbat 8126 m. Jedyną wadą tutejszych lotów jest częste ich odwoływanie oraz zmiany lotów, dlatego w zapasie dobrze jest mieć ten dodatkowy dzień na podróż drogą lądową.

    Dzień 5: Skardu

    Dzień wolny w Skardu. Skardu samo w sobie jest malowniczym miejscem i  można tutaj podziwiać m.in Jezioro Kachura, czy przepiękny wodospad Manthokha i Park Narodowy Deosai.

    Dzień 6: Przejazd jeepami do Askole

    Kończy się asfalt, zaczyna się prawdziwa ekspedycyjna droga. 🙂 Kontynuujemy podróż jeepami przez dziką Dolinę Shigar. Po drodze mijamy zbocza wyglądające jak zryte przez krety. Są to jaskinie wydrążone przez poszukiwaczy kamieni szlachetnych, diamentów i legendarnego aleksandrytu (odmiana topazu). Aksole jest ostatnią zamieszkałą wioską na naszej trasie, położoną nad rzeką Braldu na 3000 m. Rzeka ta wypływa z lodowca Baltoro, który jest drugim pod względem długości lodowcem świata. W wiosce tej spotykają się niemal wszyscy uczestnicy wypraw i trekkingów robiąc ostatnie przygotowania do wyruszenia w drogę. Tutaj również spotkamy się z naszą ekipą przewodników, tragarzy i kucharzy. Pierwsza kolacja we wspólnej mesie oraz pierwszy nocleg w namiotach.

    Dzień 7: Askole – Jhula 3000 m

    Dzisiejszy dzień jest typowo na „rozruszanie się”. Po śniadaniu pakujemy niezbędnie rzeczy do naszych podręcznych plecaków i wyruszamy w drogę. Podchodzimy łagodnym zboczem, by następnie poruszać się wzdłuż brzegów rwących rzek Dumodoro i Biaho. Pokonujemy niespokojne potoki rzek po spektakularnym zwodzonym moście. Późnym popołudniem osiągamy nasz obóz Jhula, w którym spędzimy dzisiejszą noc.

    Dzień 8: Jhula – Paiju 3450 m

    Wyruszamy z Jhula po zygzakowatej drodze i pniemy się w górę. Podążamy wzdłuż rzeki Braldo w kierunku ostatniej oazy, jaką będziemy mijać na swojej drodze. Kierujemy się do obozu Paiju. Położony pośród roślinności i drzew jest ostatnim miejscem, gdzie będziemy mogli zobaczyć zieleń. Od następnych dni czeka nas surowy krajobraz lodowcowy. Po drodze przekraczamy rzekę i osiągamy obóz Bardumal 3253 m, gdzie zjemy lunch. Po posileniu się ruszamy w dalszą drogę. Docieramy do naszego obozu położonego w cieniu Paiju Peak 6611 m. Mała ciekawostka dla ciekawskich 😉 Paiju w dialekcie Balti oznacza sól. Przez stulecia lokalna ludność wierzyła, że śnieg pokrywający Paiju to w rzeczywistości sól, która pod postacią lodowców spływa w dół ku dolinom. W istocie w pobliżu base campu można znaleźć złoża soli. Z obozu, w którym spędzimy noc będziemy mieli fenomenalny widok na Lodowiec Baltoro.

    Dzień 9: Paijiu – Urdukas 4130 m

    Dzisiaj kontynuujemy nasze podejście w kierunku lodowca Baltoro. U jego podnóża ścieżka rozdziela się. W jednym kierunku prowadzi do base campu pod słynnymi Trango Towers. Ta potężna grupa skalnych wież jest prawdziwym marzeniem dla wszystkich wielkościanowych wspinaczy z całego świata. Najbardziej znany szczyt masywu to rzecz jasna Great Trango Tower z najwyższym urwiskiem na świecie – niemal pionową ścianą o wysokości 1200 metrów. My z kolei odbijamy w kierunku przeciwnym i ruszamy przez lodowiec, mijając po drodze obóz Kho Burse. Po całodniowym wędrowaniu przekraczamy granicę wysokości 4000 metrów i osiągamy obóz Urdukas. Rozbijamy tutaj nasze namioty i spędzamy noc w obozie.

    Dzień 10: Urdukas – dzień aklimatyzacyjny

    Dzień przeznaczony na odpoczynek i aklimatyzację przed następną częścią trekkingu. Pozostanie w Urdukas na kolejny dzień ma kilka zalet. Przede wszystkim ze względu na wysokość będziemy mogli lepiej przygotować nasze organizmy do bardziej wymagających następnych dni wędrówki. Dodatkowym atutem obozu jest fakt, że jest on przepięknie umiejscowiony! Dookoła siebie mamy ostre jak brzytwa iglice skalne i potężne turnie. W zasięgu wzroku znaleźć możemy bez problemu przepiękną grupę skalnych wież Trango Towers, ale także szczyty takie jak Paiju Peak, Chorichi, Uli Biaho i wiele innych. Dodatkowo pięknie prezentuje się z tego miejsca lodowiec Baltoro. Podczas dnia można się wybrać na przyjemny spacer na okoliczny płaskowyż porośnięty trawą i skromną roślinnością. Wieczorem czeka nas z kolei briefing, podczas którego dowiemy się wszystkiego co musimy wiedzieć o najbliższych dniach naszej wyprawy. Zostajemy na drugą noc w Urdukas.

    Dzień 11: Urdukas – Gore 4500 m

    Wyruszamy w dalszą drogę w kierunku K2. Dzisiejszy dzień to całodniowa wędrówka po usianym głazami lodowcu Baltoro. Pokonujemy kolejne metry w kierunku obozowiska Gore. Dookoła siebie widzimy coraz więcej kultowych szczytów. Dzisiaj będziemy mogli zobaczyć przepiękny Masherbrum ze swoją słynną, do dziś nie zdobytą północno-wschodnią ścianą. Te 3500 metrów niemal pionowej ściany uznawane jest za najtrudniejszą wysokogórską drogę wspinaczkową na świecie, prawdziwy problem XXI wieku w świecie wspinaczy. Oprócz tego zobaczyć możemy również pnącą się ku niebu Mutzach Tower (w dialekcie Balti – Lodowa Wieża). Po dotarciu do obozu Gore będziemy mogli ujrzeć słynne szczyty Gasherbrum IV i Broad Peak. Nasz cel jest już bardzo blisko! Nocujemy w obozowisku w Gore.

    Dzień 12: Gore – Concordia 4720 m

    Wyruszamy z obozu Gore do Concordia Camp – ostatniego obozowiska przed Base Campami pod K2 i Broad Peakiem. Po około 6 godzinach wędrówki osiągamy obóz, gdzie zatrzymamy się na noc. Concordia jest miejscem, gdzie lodowce Baltoro, Abruzzi oraz Godwin Austen spotykają się ze sobą. Niektórzy nazywają to miejsce „salą tronową bogów”. Znajdujemy się w samym sercu najpiękniejszych gór na świecie! Niepowtarzalne Karakorum pełne fenomenalnych, znanych na cały świat szczytów górskich! Doskonale z tego miejsca możemy zobaczyć masyw Broad Peaku, szczególnie znany wśród Polaków ze względu na tragedię z 2013 roku. Poza nim nad naszymi głowami piętrzą się Gasherbrumy, z których najbardziej charakterystyczny jest rzecz jasna Gasherbrum IV. Widok zachodzącego słońca i jego promień rzucany na słynną „Shining Wall” to jedna z najpiękniejszych rzeczy jakie można zobaczyć w górach. Sam szczyt oczywiście również jest dobrze znany Polakom. To w końcu nasz rodak Wojtek Kurtyka pokonał uznawaną za nie do zdobycia Świetlistą Ścianę, czego do dzisiaj nikomu nie udało się powtórzyć. Oprócz tego mamy również na wyciągnięcie ręki przepiękną Laila Peak o charakterystycznej sylwetce, czy wspominane poprzednio przepiękne Trango Towers i Masyw Masherbruma. No i jest oczywiście ona…zdaniem wielu najpiękniejsza i najtrudniejsza góra na świecie, symbol Karakorum i całego himalaizmu. Jedyna i niepowtarzalna piramida K2. Jej potężny masyw i wdzięczna sylwetka przyciąga jak magnes zarówno wspinaczy, jak i trekkerów. Jest ona prawdziwym skarbem Karakorum. To właśnie z obozu Concordia K2 jest najlepiej widoczna. Widzimy zatem wszystkie kultowe szczyty Karakorum na własne oczy. Jutro podejdziemy jeszcze bliżej największych z nich. Znajdziemy się tak blisko K2, jak to tylko możliwe dla wędrowców. Dzisiejszą noc spędzimy w obozie Concordia.

    Dzień 13: Concordia 4720 m (odpoczynek – dzień aklimatyzacyjny)

    Po kilku dniach wymagającego trekkingu czeka nas tutaj wymarzony odpoczynek przy malowniczych widokach. Przy dobrej pogodzie warto pokusić się o złapanie paru promieni słońca. Nocujemy w Concordii.

    Dzień 14: Concordia – K2 Base Camp 5135 m i Broad Peak Base Camp 4900 m – Concordia

    Dzisiaj mamy dzień wolny przeznaczony na podziwianie wspaniałych widoków i potężnych szczytów, które otaczają nas ze wszystkich stron. Dookoła siebie mamy pełno popularnych szczytów Karakorum, jak i masę nienazwanych i niezdobytych dotychczas wierzchołków. Karakorum to góry, które wciąż są odkrywane i jest tutaj naprawdę spore pole do pierwszych wejść i nowych odkryć. Chętni tego dnia mogą udać się do Base Campów pod K2 i pod Broad Peakiem. Jeżeli będziemy mieli szczęście, to w obozach będziemy mogli spotkać himalaistów, toczących walkę z ośmiotysięcznikami. Możliwe, że spotkamy żywe legendy światowego himalaizmu! W pobliżu bazy pod K2 będziemy mogli zobaczyć Kopiec Gilkeya, będący symbolicznym cmentarzem dla poległych na K2 wspinaczy. Po odwiedzinach w Base Campach wracamy z powrotem do Concordii na nocleg.

    Dzień 15: Concordia – Ali Camp 5100 m

    Opuszczamy obóz Concordia i wędrujemy przez lodowiec Wigni w kierunku wysokiej przełęczy Gondogoro z jedym noclegiem po drodze. Po drodze do Ali Camp, w którym spędzimy noc, mijamy Chogolisę 7665 m, która w 1957 roku odebrała życie jednemu z najwybitniejszych himalaistów, na stokach południowo-zachodniej ściany zginął wtedy Hermann Buhl. Osiągamy popołudniu Ali Camp, z którego dalej mamy widoczne ośmiotysięczniki K2, Broad Peak i masyw Gasherbrumów. Fenomenalnie prezentuje się z tego miejsca ostra jak brzytwa grań łącząca szczyty Masherbrum z Chogolisą. Nocujemy w obozie i zbieramy siły przed jutrzejszym podejściem na przełęcz.

    Dzień 16: Ali Camp – przełęcz Gondogoro La 5680 m – Hispung

    Wyruszamy z obozu około 2 w nocy w kierunku Przełęczy Gondogoro. Wychodzimy tak wcześnie dlatego, by nie ryzykować podejścia po miękkim śniegu podczas dnia. Dodatkowo widoki z przełęczy o wschodzie słońca są wprost niesamowite! Podejście jest strome, ale będąc wpiętym do poręczówek stopniowo pniemy się coraz wyżej w górę. Łapiąc pierwsze promienie słońca wchodzimy na przełęcz, z której możemy podziwiać najpiękniejszy widok na całym świecie! Doskonale stąd widzimy K2, Broad Peak, Gasherbrumy 1 i 2, Gasherbrum IV, Trango Towers, Mutzag Tower, potężny masyw Masherbruma i pobliską Chogolisę. W oddali w kierunku doliny Hushe widzimy charakterystycznie pochyloną sylwetkę Laila Peak. Wszystkie te szczyty są otoczone setkami innych sześcio i siedmiotysięczników, wiele z nich nie ma swojej nazwy, nie zostało nawet zdobyte! Kwintesencja Karakorum, góry pełne tajemnic do odkrycia, trudne i niewybaczające błędów. Napawamy się pięknymi widokami z przełęczy, po czym schodzimy na jej drugą stronę, aż nie osiągniemy obozu Hipsung, gdzie zostajemy na noc.

    Dzień 17: Hispung – Saicho

    Ruszamy w dalszą drogę przez lodowiec. Po łatwej trasie docieramy do obozowiska Dalsangpa położonego w pobliżu dwóch jezior u podnóża monumentalnego Masherbruma, odbijającego się w krystalicznie czystej tafli jezior. Po kilku dniach surowego krajobrazu lodowcowego, wreszcie możemy zobaczyć zieleń i łąki z kwiatami. Zresztą sama nazwa Dalsangpa to w dialekcie Balti „Pole Kwiatów”. I można z pełnym przekonaniem stwierdzić, że nazwa ta jest całkowicie zasłużona. Po krótkim odpoczynku schodzimy dalej w dół mijając kamieniste stoki górskie, aż nie osiągniemy górskiej osady Saicho. Powoli wracamy do cywilizacji. W wiosce możemy znaleźć sklepy, hotel i duży meczet pośrodku osady. Zostajemy tutaj na kolację i nocleg.

    Dzień 18: Saicho – Hushe – przejazd do Skardu

    Schodzimy w kierunku wioski Hushe po łatwej ścieżce, cały czas mając kapitalny widok na Masherbrum. Osiągamy wysokość 3000 metrów i osadę Hushe. Wioska jest znana także pod nazwą „Paradise of Mountains” ze względu na wyjątkowo piękne widoki na otaczające ją góry. Tutaj kończy się nasz trekking po wspaniałym paśmie Karakorum. Powoli zostawiamy ośnieżone szczyty i szpiczaste turnie za swoimi plecami i schodzimy w doliny. W wiosce zjemy lunch, po czym zapakujemy wszystkie nasze rzeczy do jeepów, którymi zjedziemy do Skardu. Po około 4-6 godzinach jazdy znajdujemy się znowu w mieście, zakwaterujemy się w hotelu i spędzimy ostatnią noc u podnóża Karakorum.

    Dzień 19: Przejazd do Islamabadu | Skardu

    Jeżeli warunki pogodowe pozwolą na przelot do Islamabadu następnego dnia, to dzisiejszy dzień przeznaczymy na odpoczynek i regenerację sił po wymagających dniach trekkingu pod K2. Czas wolny możemy przeznaczyć na wędrówkę po górskim mieście, podziwianie widoków i uzupełnienie brakującego sprzętu i zapasów żywności. Nic nie stoi na przeszkodzie również, żeby wybrać się na krótką przejażdżkę i trekking w okolicach Jeziora Sadpara niedaleko Skardu. Podejdziemy na punkt widokowy przy brzegu jeziora, z którego będziemy mogli podziwiać panoramę na śnieżny mur szczytów Karakorum. Nocujemy w hotelu w Skardu.

    W przypadku niekorzystnych warunków atmosferycznych, już tego dnia rozpoczniemy podróż samochodami terenowymi w kierunku pakistańskiej stolicy.

    Dzień 20: Przejazd do Islamabadu (opcjonalnie przelot)

    Osoby, które zdecydowały się na nasz program oferujący trekking pod K2 wraz z przełęczą Gondogoro dzisiaj opuszczają Skardu. Wracamy do Islamabadu samolotem. Jeżeli nie uda nam się zwiedzić stolicy w pierwszym dniu wyprawy teraz będziemy mieli wystarczająco dużo czasu aby zobaczyć świątynię Faisal Mosque, czy muzeum dziedzictwa narodowego Lok Virsa. Nocleg w hotelu w Islamabadzie.

    Dzień 21: Powrót do Polski | Przedłużenie wyprawy o wspinaczkę na Khosar Gang

    Przejazd na lotnisko i wylot do Polski. Zazwyczaj wylot jest w godzinach porannych i tego samego dnia jest przylot do Polski. Osoby zainteresowane zdobyczą szczytową 🙂 w Karakorum zostają w Skardu i zbierają siły. Przed nimi akcja górska, zwieńczona wejściem na położony w sąsiedztwie Skardu sześciotysięcznik Khosar Gang 6400 m.

    Dodatkowe 5 akcji górskiej w Karakorum – Khosar Gang 6400 m (600 USD)

    Podczas realizacji programu istnieje możliwość przedłużenia wyprawy o dodatkowe 5 dni akcji górskiej w przepięknym Karakorum. Podczas dodatkowych dni wyprawy będziemy mieli okazję zdobyć znajdujący się w Dolinie Shigar blisko Skardu sześciotysięcznik Khosar Gang 6400 m. Po trekkingu pod K2 wszyscy będą już doskonale zaaklimatyzowani. Góra nie należy do trudnych technicznie, a lokalni przewodnicy dołożą wszelkich starań, by każdy stanął na szczycie Khosar Gang. Zgodnie z programem akcja górska rozpocznie się 20 dnia wyprawy po jednodniowym odpoczynku w Skardu. Czas trwania akcji w masywie Khosar Gang zaplanowaliśmy na 4 dni + 1 dodatkowy dzień rezerwowy w razie złych warunków pogodowych. Planując wydłużenie wyprawy o akcję górską na Khosar Gang, należy mieć na uwadze, że powrót do kraju w tym przypadku będzie miał miejsce 26 lub 27 dnia podróży.

    Dzień 20: Skardu – Khosar Gang Base Camp 4000 m

    Wcześnie rano wyruszamy ze Skardu jeepami w kierunku Khosar Gang. Przejeżdżamy przez niezwykle malowniczą dolinę Shigar, gdzie docieramy do wioski, w której spotykamy się z naszymi tragarzami i przewodnikami. Następnie pakujemy niezbędne rzeczy do plecaków i wyruszamy na krótki trekking do bazy pod Khosar Gang 3800m. Przejście tego odcinka powinno nam zająć około 5-6 godzin. Poruszamy się po dość stromym, usłanym luźnymi głazami stoku, aż nie osiągniemy wypłaszczenia, na którym znajduje się nasz obóz. To tutaj zostajemy na naszą pierwszą noc podczas akcji górskiej.

    Dzień 21: Khosar Gang Base Camp – obóz II 5200 m

    Rano, po śniadaniu pakujemy swoje rzeczy i ruszamy w górę. Naszym dzisiejszym celem będzie osiągnięcie Obozu Drugiego na 5200 metrach. Będzie to nasz ostatni camp przed atakiem na szczyt. Poruszamy się początkowo po usłanym trawami stoku, który wkrótce staje się coraz bardziej surowy i skalisty. Jednocześnie mamy coraz bardziej rozległą panoramę dookoła nas. Docieramy do Obozu 1, gdzie zjemy lunch, a następnie kontynuujemy podejście jeszcze 400 metrów w pionie. Po około 8-10 godzinach wędrówki osiągamy pole śnieżne i leżący na nim Obóz 2, gdzie rozbijamy nasze namioty i spędzamy noc. Popołudnie przeznaczymy na odpoczynek i regenerację sił, ostatnie przygotowania przed jutrzejszym atakiem szczytowym.

    Dzień 22: Atak szczytowy na Khosar Gang 6400 m

    Pobudka tego dnia jest bardzo wcześnie, bo około 1 w nocy. Następnie po skromnym posiłku, bierzemy wszystkie potrzebne rzeczy do plecaków i ruszamy zdobyć Khosar Gang! Początkowo nasza trasa wiedzie po łagodnym zboczu pokrytym śniegiem, lecz po około godzinie wędrówki wchodzimy w coraz trudniejszy teren. Stoki, które będziemy pokonywać stają się coraz bardziej strome, lecz nie ma czym się martwić. Na najtrudniejszych fragmentach trasy rozwieszone będą liny poręczowe, a nad naszym bezpieczeństwem będą czuwać najlepsi przewodnicy, którzy pomogą nam osiągnąć szczyt. W miarę zbliżania się do wierzchołka teren staje się nieco łatwiejszy. Po około 6-7 godzinach wspinaczki stajemy na wierzchołku Khosar Gang 6400 m! Ze szczytu rozpościera się spektakularny widok na znaczną część Karakorum. Zobaczymy wszystkie 5 Pakistańskich szczytów ośmiotysięcznych. Fenomenalnie prezentuje się z tej perspektywy potężna Nanga Parbat. W oddali dostrzeżemy również charakterystyczną piramidę K2, Broad Peak i masyw Gaszerbrumów. Widoczny jest stąd również elegancki Masherbrum. Widoki, które znamy doskonale z wcześniejszych dni trekkingu pod K2, teraz widzimy z nieco innej perspektywy 😉 Po napawaniu się widokami i porobieniu pamiątkowych zdjęć, schodzimy tą samą trasą na dół do obozu 2, gdzie zjemy posiłek. Jeszcze tego samego dnia zejdziemy do Base Camp’u 3800 m, gdzie powinniśmy się znaleźć późnym popołudniem. Na miejscu czeka na nas zasłużona kolacja i odpoczynek. Nocujemy w Base Camp’ie.

    Dzień 23: Khosar Gang Base Camp 4000 m – Skardu

    Ostatni dzień akcji górskiej w masywie Khosar Gang. Dzisiaj schodzimy z Base Campu do doliny Shigar, gdzie czekać na nas będą już nasze jeepy, które zabiorą nas w drogę powrotną do Skardu. W mieście powinniśmy być w okolicach godzin popołudniowych. Resztę dnia spędzamy na odpoczynku, zwiedzaniu okolicznych atrakcji, spacerom po mieście, a wieczorem świętujemy udany trekking pod K2 i zakończoną sukcesem wyprawę na Khosar Gang! Nocleg w hotelu w Skardu.

    Dzień 24: Dzień rezerwowy

    Jest to dzień rezerwowy na wypadek niesprzyjających warunków pogodowych podczas akcji górskiej na Khosar Gang. W przypadku ładnej pogody podczas zdobywania szczytu, możemy wykorzystać dodatkowy dzień na zorganizowanie dodatkowych atrakcji w Skardu, bądź Islamabadzie i okolicach.

    Noclegi

    Noclegi w hotelach. Zawsze unikamy zakwaterowania w miejscach o niskim standardzie

    Podczas całego trekkingu śpimy w namiotach (brak siedzib ludzkich).

    Uwagi

    Podczas trekkingu pod K2 żadne umiejętności wspinaczkowo-alpinistyczne nie są wymagane, ale to nie oznacza, że nie będziemy przemierzać lodowców i przeskakiwać szczelin. O bezpieczeństwo uczestników poza naszym liderem dbają lokalni przewodnicy w liczbie niwelującej potencjalne zagrożenia dostosowanej do wielkości grupy. Trekking pod K2 należy do jednego z bardziej wymagających i męczących. W przeciwieństwie do Himalajów cały trekking odbywa się w oderwaniu od siedzib ludzkich, wszystkie noclegi są w namiotach. Trudności techniczne na trasie są niemal zerowe, więc mogą w nim brać udział wszyscy dobrze przygotowani turyści. Aklimatyzacja odbywa się bardzo powoli, więc nikt nie powinien mieć problemów wysokościowych.

    Wspinaczka na Khosar Gang 6400 m jest dedykowana dla osób, które mają już za sobą inne przygody w górach typu alpejskiego (np. Kazbek), posiadają umiejętności chodzenia w rakach po stokach śnieżnych i znają podstawy asekuracji czekanem. Wejście na szczyt nie wymaga znajomości technik wspinaczkowych, lecz należy mieć świadomość, że nie jest to szczyt typowo trekkingowy.

    Cena wyprawy

    2850$ + przelot od 3000 do 4500zł

    Obejmuje

    ✅ przelot tam i z powrotem
    ✅ organizację i logistykę wyprawy
    ✅ jeden wewnętrzny przelot na trasie Islamabad- Skardu, bądź Skardu – Islamabad, pod warunkiem, że pozwolą na to warunki pogodowe
    ✅ permit – zezwolenie na trekking pod K2
    ✅ wszystkie lokalne przejazdy wg. programu
    ✅ wynajęcie jeepów lub innych środków transportu
    ✅ wsparcie lokalnych przewodników podczas trekkingu
    ✅ zakwaterowanie w hotelach przed i po trekkingu wraz ze śniadaniami
    ✅ wszystkie noclegi w namiotach podczas trekkingu
    ✅ pełne wyżywienie podczas trekkingu
    ✅ pełne wyżywienie poza akcją górską
    ✅ wynajęcie przewodnika, kucharzy, tragarzy
    ✅ sprzęt kempingowy, namioty, messa, itp.
    ✅ ubezpieczenie KL i NNW odpowiednie na wyprawę
    ✅ uczestnictwo polskiego lidera wyprawy

    ________________________________________

    ☑️ Dodatkowe 5 dni w Karakorum – wejście na Khosar Gang 6400 m (dopłata 600$) 

    ✅ Pełne wyżywienie (3 posiłki) podczas akcji górskiej
    ✅ Zakwaterowanie w namiotach podczas wspinaczki
    ✅ Dodatkowe noclegi (2) w Skardu
    ✅ Wszystkie przejazdy lokalne według programu
    ✅ Opiekę doświadczonego przewodnika lokalnego
    ✅ Portierów, przewodników i kucharzy podczas akcji górskiej
    ✅ Sprzęt kuchenny, utensylia kuchenne itp.
    ✅ Ubezpieczenie KL i NWW odpowiednie na wyprawę
    ✅ Opiekę polskiego lidera
    ✅ Sprzęt: szable śnieżne, karabinki, liny
    ✅ Sprzęt obozowy: namiot jadalny, mesa
    ✅ Baterie solarne

    Nie obejmuje

    ❌ opłat wizowych (~250zł ) (4challenge może zająć się załatwianiem wiz)
    ❌ atrakcji dodatkowych nie ujętych w programie
    ❌ napiwków dla tragarzy
    ❌ własnych wydatków
    ❌ nadbagażu
    ❌ samolotu z Islamabadu do Skardu (opcjonalnie ok 100$)
    ❌ dodatkowych noclegów
    ❌ sprzętu kuchennego w wyższych obozach (Khosar Gang)

     

    Zainteresują Cię także