Dhaulagiri 8167 m – Biała Góra

Dzień 1: Wylot z Polski

Spotkanie na lotnisku z liderem wyprawy. Następnie przelot do Katmandu.

Dzień 2: Lądowanie w Katmandu

Lądowanie w Katmandu w godzinach porannych. Następnie przejeżdżamy do naszego hotelu położonego w turystycznej dzielnicy Thamel. Zakwaterowanie i odpoczynek po podróży. Popołudniu jeżeli siły pozwolą zwiedzimy nieco miasta.

Dzień 3: Katmandu

Dzień przeznaczony na ostatnie zakupy i przygotowania przed wyruszeniem na akcję górską na Dhaulagiri. Jest to również czas potrzebny na uzyskanie pozwoleń na wspinaczkę. Podczas dodatkowego dnia pobytu w Katmandu, zwiedzimy nieco nepalską stolicę. Miasto zachwyci nas swoim klimatem i wystrojem ulic. Przemierzać będziemy wąskie alejki i odwiedzać targi uliczne, które pozwolą poczuć wyjątkową atmosferę stolicy Nepalu.  Ta kolorowa mozaika barw i dźwięków daje niezwykłe wrażenia zwiedzającym! A wszystko to z myślą o górach, wyprawach, trekkerach i alpinistach. W końcu to tutaj zaczyna się każda wyprawa w Nepalskie Himalaje. Zobaczymy wszystkie ważne miejsca, jakie ma nam do zaoferowania stolica tego pięknego górskiego kraju.

Przejdziemy się oczywiście pod znany na całym świecie Durbar Square, niezwykle fotogeniczny plac królewski wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Był on centrum dawnego Katmandu, które otaczało obszar gdzie znajduje się Pałac Królewski. Odwiedzimy znane wzgórze ze świątynią – stupą Swayambhunath, skąd roztacza się widok na całą dolinę Katmandu.  To bez wątpienia jedna z największych atrakcji stolicy Nepalu, prawdziwe „must see”! Stupa według legendy powstała z kwiatu lotosu, który wyrósł tutaj w miejscu dawnego jeziora. Sama nazwa Stupy oznacza „Samoistna”. Znana jest nie tylko ze wspaniałych panoram na okolicę, ale także z grasujących w jej pobliżu małp. Zobaczymy także kompleks świątyń hinduistycznych w Pashupatinath gdzie nad świętą rzeką dokonuje się rytualnego spalania zwłok zmarłych. Część z zaplanowanych w Katmandu atrakcji możemy przenieść na dzień ostatni przed wylotem z Nepalu.

Dzień 4: Przejazd z Katmandu do Pokhary 950 m

Przejazd lub przelot do Pokhary. W przypadku jazdy odbędzie się ona lokalnym busem, a przejazd potrwa około 7 godzin. Po dotarciu do miasta zakwaterujemy się w hotelu i ruszymy na odkrywanie okolicy. Miasto Pokhara jest dawnym miejscem przeładunku towarów ze szlaku handlowego miedzy Indiami a Tybetem. Odległą przeszłość miasta widać tu do dzisiaj. Na miejscu zobaczymy liczne place handlowe. Na miejscu możemy się napawać przepięknymi widokami na otaczające miasto szczyty. Pokhara znajduje się nad brzegiem jeziora Phewa, z którego prezentuje się wspaniały widok na świętą górę Nepalczyków Machhapuchhare 6997 m, zwaną też „Rybim Ogonem”. Według lokalnych wierzeń to właśnie szczyt góry jest siedzibą boga Shiwa. Świetnie możemy zobaczyć również cały potężny masyw Annapurny 8091 m. Po zwiedzaniu i napawaniu się widokami, wracamy na noc do hotelu.

Dzień 5: Przejazd z Pokhary do Drabang 1100 m

Przejazd z Pokhary do Drabang. Po drodze zatrzymujemy się w miejscowości Beni, wioski znajdującej się na skrzyżowaniu biegów rzek Kali Gandaki oraz Myagdi Khola. Tutaj znajduje się checkpoint, gdzie zostaną sprawdzone nasze pozwolenia na trekking i akcję górską w rejonie Dhaulagiri. Z Beni kierujemy się na północ w kierunku Tatopani, by popołudniu w końcu dotrzeć do Drabang. Wioska jest naszym przystankiem do osady Muri, którą osiągniemy następnego dnia. Zakwaterujemy się w jednym z tea house na noc.

Dzień 6: Przejazd do Muri 1850 m

Kontynuujemy naszą podróż. Przejedziemy dzisiaj z Drabang do Muri, wioski z której rozpoczniemy nasz zasadniczy trekking do Dhaulagiri Base Camp. Nasza dzisiejsza trasa przejazdu prowadzi przez pomniejsze wioski oraz rozległe pola ryżowe. Po raz pierwszy będziemy mogli zobaczyć dzisiaj w całej okazałości nasz główny cel – Dhaulagiri 8167 m. Z poziomu Muri świetnie prezentuje się również szczyt Gurja Himal 7193 m. Wczesnym popołudniem docieramy do górskiej osady. Reszta dnia upłynie nam na przygotowaniach do trekkingu i zwiedzaniu okolicy. Wioski znajdujące się w obszarze Dhaulagiri zamieszkiwane są przez lokalne społeczności Magarsów i Gurungów. Poznajemy jak żyją i jakie są ich tradycje oraz zwyczaje. Na noc zostajemy w tea house.

Dzień 7: Trekking Muri – Boghara 2080 m

Pierwszy dzień trekkingu. Ruszamy z wioski Muri przez zielone pola oraz okoliczne plantacje ryżowe. Towarzyszy nam niezmiennie piękny widok na masyw Dhaulagiri. Wkrótce docieramy do kanionu, na dnie którego przepływa rzeka Dudh Khola. Będzie nam ona towarzyszyła przez całą drogę do Base Campu. Kierujemy się kanionem porośniętym tropikalnym lasem stopniowo w górę. Popołudniu docieramy do naszego obozowiska Booghara 2080 m, gdzie zatrzymamy się na noc w niewielkim tea house.

Dzień 8: Trekking Boghara – Dobhan Kharka 2520 m

Z Boghary kontynuujemy naszą przeprawę wzdłuż kanionu z przepływającą rzeką Dudh Khola nieopodal nas. Wędrujemy przez subtropikalny las, omijając nieliczne już w tym rejonie osady górskie. Z każdym pokonanym kilometrem, napotkane wioski są coraz mniejsze. W końcu natrafiamy na jedynie kilka pojedynczych chatek, zamieszkiwanych przez lokalnych Gurungów. Boghara była ostatnią tak dużą osadą ludzką na naszej trasie do Dhaulagiri Base Camp. Od tego momentu istnieje duża szansa, że aż do bazy pod Dhaulagiri będziemy zupełnie sami na szlaku. W niektórych miejscach trasa przekracza rzekę, którą pokonujemy po kilku mostach zwodzonych i drewnianych kładkach nad mniejszymi potokami. Popołudniu docieramy do maleńkiego obozowiska Dobhan Kharka 2520 m, gdzie spędzimy noc w tea house.

Dzień 9: Trekking Dobhan Kharka – Sallaghari 3100 m

Trasa z Dobhan Kharka do Sallaghari 3100 m prowadzi przez przepiękny las bambusowy a następnie las rododendronów. Jest to bardzo fotogeniczne miejsce, zwłaszcza przy ładnej pogodzie. Pomiędzy drzewami możemy cieszyć się pierwszymi widokami na potężni masyw Dhaulagiri. Dzisiaj opuszczamy kanion rzeki Dudh Khola, a co za tym idzie, w miarę nabywania wysokości widoki na okoliczne szczyty staną się jeszcze bardziej spektakularne! Przez resztę trasy przechodzimy przez rozległe górskie łąki, popołudniu docierając do niewielkiego obozowiska Sallaghari. Tutaj spędzamy kolejną noc na trasie.

Dzień 10: Trekking Sallaghari – Italian Base Camp 3660 m

Dzisiejszego dnia docieramy do Italian Base Camp 3660 m. Tutaj możemy już poczuć zbliżające się górskie wyzwanie. Trasa zmienia swój charakter. Wędrujemy po dość stromych, czasem skalnych, a czasem błotnistych odcinkach szlaku. Dookoła możemy jeszcze zaobserwować rosnące gdzieniegdzie rododendrony. Jednak im bardziej zbliżamy się Italian Base Camp, tym bardziej wysokogórski staje się krajobraz. Po dotarciu na miejsce może nam się zakręcić w głowie od wspaniałych widoków dookoła! Potężny masyw Dhaulagiri znajduje się tuż nad naszymi głowami. Cóż za sceneria! Zwłaszcza, jeżeli spojrzymy na potężną zachodnią ścianę urywającą się stromymi klifami. Wszędzie wokół otaczają nas ośnieżone szczyty gór. Widoczna jest również nasza dalsza trasa w kierunku Glacier Camp 4200 m. My jednak zostajemy tutaj na aklimatyzację i odpoczynek po tej części trekkingu.

Dzień 11: Italian Base Camp 3660 m – Dzień aklimatyzacyjny

Dzień aklimatyzacyjny. Odpoczywamy i przygotowujemy nasze organizmy do przebywania na znacznych wysokościach. Polecamy wybrać się na spacer po okolicznych wzgórzach, w celu polepszenia swojej aklimatyzacji. Spędzamy kolejną noc w Italian Base Camp.

Dzień 12: Trekking Italian Base Camp – Glacier Camp 4200 m

Osiągamy dzisiaj najwyższy punkt naszego dotychczasowego trekkingu. W drodze do Glacier Camp 4200 m przekroczymy grzbiet górski, którego najwyższy punkt znajduje się na wysokości 4700 metrów. Po opuszczeniu Italian Camp mijamy również Swiss Base Camp 3770 m. Dzisiejsza trasa prowadzi przez rumowiska skalne ze wspaniałymi widokami na zachodnią ścianę Dhaulagiri. Potężny amfiteatr zbudowany z lodu i skały towarzyszy nam przez całą wędrówkę. Dalsza część trasy wiedzie przez niewielki lodowiec zakończony spektakularnym Kanionem Chonbarden. Czeka nas tutaj najbardziej wymagający fragment drogi do Dhaulagiri BC. Podejście po stromym zboczu usłanym luźnymi głazami i kamieniami. Dla ułatwienia przejścia, odcinek ten został ubezpieczony przez założenie poręczówki. Dalsza część trasy jest już łatwiejsza. Schodzimy w dół do położonego na wysokości 4200 metrów Glacier Camp. To tutaj zatrzymujemy się na ostatnią noc przed osiągnięciem Base Campu.

Dzień 13: Trekking Glacier Camp – Dhaulagiri Base Camp 4750 m

Ostatni etap trekkingu do Base Campu wiedzie przez kamienistą morenę lodowca, w otoczeniu potężnych szczytów masywu Dhaulagiri. Popołudniu docieramy do głównej bazy pod ośmiotysięcznikiem, która stanie się naszym nowym domem przez najbliższe 4 tygodnie. Z poziomu Base Campu możemy doskonale zobaczyć poszczególne szczyty masywu – Dhaulagiri I 8167 m i Dhaulagiri II 7751 m. Rozpoczynamy okres wspinaczkowy, podczas którego będziemy zakładać obozy pośrednie, stopniowo się aklimatyzować i zdobywać siódmą najwyższą górę świata.

Dni 14 – 41: Zdobywanie Dhaulagiri 8167 m

Nasza wspinaczka będzie zależała od pogody oraz naszego samopoczucia. Od tej pory nie da się co do dnia zaplanować przebiegu akcji górskiej, a decyzje podejmowane będą z dnia na dzień, a nawet z godziny na godzinę.

Camp I 5450 m : Po tradycyjnej ceremonii Puji, ruszamy w górę do obozu C1. Podczas wspinaczki napotkamy na mikstowy teren lodu i wapiennej skały. Trudnością tego odcinka grani jest Jacobs Ladder, skalno – lodowy uskok o umiarkowanej trudności – ubezpieczony w liny poręczowe. Po pokonaniu trudnego fragmentu, kontynuujemy podejście po morenie lodowca. Obóz C1 leży na kamienistym zboczu góry. W obozie tym spędzimy dwa dni w celu poprawienia naszej aklimatyzacji przed wyruszeniem do położonego kilometr wyżej Obozu C2.
Czas przejścia: 4-5 godzin

Camp II 6400 m : Podejście do Obozu C2 dla wielu wspinaczy jest najcięższym fragmentem trasy na szczyt Dhaulagiri. Wysokość robi się coraz bardziej wymagająca dla naszych organizmów. Dodatkowo mamy do pokonania niemal 1000 metrów w pionie, by osiągnąć obozowisko. Podejście do niego odbywa się po skalistym i lodowym terenie z kilkoma stromymi sekcjami twardego lodu o nachyleniu do 40 stopni na odcinkach 50 – 60 metrów. Fragmenty te są najbardziej wymagającym momentem podejścia. Po ich pokonaniu docieramy wkrótce do Obozu C2, znajdującego się nieco powyżej śnieżnego tarasu. Ze względów aklimatyzacyjnych spędzimy w tym obozie co najmniej 2 noce przed wyruszeniem wyżej.
Czas przejścia: 3-4 godziny

Camp III 7400 m : Obóz C2 i C3 dzieli największy dystans. Należy nastawić się na długi i wymagający kondycyjnie dzień. Do pokonania jest ponownie około 1000 metrów w pionie. Większość trasy prowadzi lodowym zboczem o nachyleniu około 35 – 40 stopni. Należy szczególnie uważać, ponieważ jest to odcinek narażony na spontaniczne schodzenie lawin. Po długiej wspinaczce docieramy do Obozu C3, który będzie naszym obozem szturmowym.
Czas przejścia: 4-5 godzin

Atak szczytowy Dhaulagiri 8167 m  : Atak szczytowy rozpoczyna się pomiędzy godziną 23 a 24. Przez niemal całą drogę na szczyt podchodzimy ostro w górę po lodowym stoku o nachyleniu od 35 do miejscami nawet 50 stopni. Trasa ubezpieczona jest w całości od Obozu C3 900 metrami lin poręczowych. Podejście na Dhaulagiri jest podzielone na trzy odcinki. Pierwszy z nich to wspinaczka po lodowym stoku do seraka, drugi obejmuje wspinaczkę ponad serakiem po stromych, lodowych zboczach o nachyleniu terenu do 50 stopni. Ostatni odcinek wyprowadza nas na grań szczytową i poprzez niższy wierzchołek osiągamy najwyższy punkt masywu Dhaulagiri 8167 m. Ze szczytu schodzimy bezpośrednio do Obozu C2 na nocleg. Następnego dnia kontynuujemy zejście do Base Campu, kończąc tym samym akcję górską.

Czas przejścia:
Obóz C3 – Szczyt Dhaulagiri: 7-9 godzin
Szczyt Dhaulagiri – Obóz C2: 7 godzin
Obóz C2 – Base Camp: 5-6 godzin

Dzień 42: Dhaulagiri Base Camp 4750 m

Ostatni dzień w Dhaulagiri Base Camp, pakujemy ekwipunek, sprzątamy i przygotowujemy się do opuszczenia bazy.

Dzień 43: Trekking Dhaulagiri Base Camp – Hidden Valley 5070 m

Wyruszamy z Dhaulagiri Base Camp w północno – wschodnią stronę masywu. Nasza droga zejściowa paradoksalnie prowadzi w górę. W celu szybszego dotarcia do osad ludzkich, przechodzimy na drugą stronę masywu Dhaulagiri, skracając o kilka dni zejście w dół. Początkowo idziemy w górę rumowiskiem skalnym, które prowadzi przez Przełęcz Francuzów 5360 m – będącą najwyższym punktem trasy trekkingowej Dhaulagiri Circuit. Po osiągnięciu przełęczy schodzimy w dół i docieramy wkrótce do Hidden Valley 5070 m, na której rozbijamy nasze obozowisko.

Dzień 44: Trekking Hidden Valley – Yak Kharka 3680 m

Ciąg dalszy zejścia. Z Hidden Valley czeka nas jeszcze jeden moment podejścia na okoliczną wysoką przełęcz. Przekraczamy Dhampus Pass 5240 m. Po jej pokonaniu schodzimy stopniowo w dół do rozległej Doliny Kali Gandaki. Opuszczamy wysokogórskie krajobrazy i wkrótce znów wkraczamy do lasów pełnych rododendronów. Zostawiamy masyw Dhaulagiri za sobą. Dzisiejszego dnia pokonamy w dół niemal 1,5 kilometra w pionie. Popołudniu docieramy do obozowiska Yak Kharka 3680 m, gdzie rozbijamy namioty i spędzamy noc.

Dzień 45: Trekking Yak Kharka  – Marpha 2690 m – Przejazd do Tatopani 1190 m

Ostatni fragment zejścia. Z Yak Kharka kierujemy się do niewielkiej górskiej wioski Marpha 2690 m. Tutaj kończymy nasz trekking i akcję górską – przesiadamy się do samochodów terenowych. Z Marpha przejeżdżamy do Tatopani 1190 m, gdzie na miejscu zakwaterujemy się w tea house i spędzimy noc przed dalszą częścią przejazdu do Katmandu.

Dzień 46: Przejazd do Katmandu

Przejazd z Tatopani do Katmandu. Mijamy Beni, opuszczając Obszar Chroniony Dhaulagiri. Po około 8-10 godzinach jazdy docieramy do stolicy Nepalu. Tutaj przejeżdżamy do hotelu w dzielnicy Thamel. Oficjalnie kończymy naszą górską ekspedycję i po raz pierwszy od kilku tygodni możemy przespać się w wygodnych hotelowych łóżkach 😉

Dzień 47: Katmandu

Zapasowy dzień w Katmandu. Dzień możemy przeznaczyć na odpoczynek, bądź jeżeli mamy jeszcze siły zobaczyć miejsca, których nie mieliśmy okazji zwiedzić przed akcja górską. Wieczorem z kolei weźmiemy udział w uroczystej kolacji pożegnalnej, podczas której zostaną przyznane dyplomy za wejście na szczyt Dhaulagiri zdobywcom góry. Reszta wieczoru upłynie nam na zabawie, rozmowach z lokalsami i świętowaniu niesamowitego sukcesu, jakim bez wątpienia jest zdobycie siódmej góry świata.

Dzień 48: Wylot do Polski

Transfer na lotnisko w Katmandu i przelot do Polski. Na miejscu zakończenie ekspedycji.