fbpx
Zobacz więcej

K2 8611 m – Góra Gór | Korona Himalajów

Atrakcje

➡️ Wspinaczka na K2 8611 m – Górę Najwyższej Próby
➡️ Kilkutygodniowy pobyt w legendarnej bazie K2 Base Camp 5135 m
➡️ Wspinaczka w Sercu Karakoram
➡️ Concordia 4720 m – magiczne miejsce z najbardziej rozpoznawalnym widokiem na ośmiotysięczniki wokół Baltoro
➡️ Trekking przez Lodowiec Baltoro
➡️Kopiec Gilkeya – symboliczny cmentarz poległych na K2
➡️ Wschód słońca z widokiem na ośmiotysięczniki Broad Peak i Gaszerbrumy
➡️ Spotkanie z wybitnymi szczytami Karakorum – Masherbrum 7821 m, Gasherbrum IV 7925 m, Laila Peak 6096 m Chogolisa 7665 m
➡️ Podróż legendarną Karakoram Highway
➡️ Miasta: Islamabad, Skardu – „Brama do Karakorum”

 

O wyprawie

Wspinaczka na K2 8611 m – górę najwyższej próby

Podejmij się największego wyzwania że wszystkich, jakie ma do zaoferowania świat! Wybierz się z nami na emocjonująca ekspedycje, której celem będzie legendarne K2 – Król wszystkich szczytów naszej planety. Przejdź przez legendarny lodowiec Baltoro, najdłuższą lodową rzekę na ziemi, a następnie wznieś się ponad wszystkie okoliczne szczyty, zdobądź słynną Chogori i podziwiaj Karakorum niczym z przestworzy! Podczas wyprawy czekają cię tylko surowe góry, przeprawy przez rwące rzeki, niezapomniane krajobrazy, poczucie oderwania się od cywilizacji…Tylko ty i wszechobecna potęga gór Karakoram – najbardziej surowego i niedostępnego pasma górskiego na Ziemi! Sprawdź swoje limity i zdobądź K2 – Górę najwyższej próby!

Czogori czyli K2 8611 m

Brytyjski badacz, T.G. Montgomerie, pracujący w 1856 roku  w indyjskim urzędzie mierniczym dokonał pomiaru szczytu, który znalazł się na liście 35 najwyższych szczytów świata i który idealnie wpasował się w drugie miejsce. W czasie sporządzania siatki pomiarowej przyjęto wówczas do oznaczenia szczytów literę K (od Karakorum) oraz liczby dla oznaczenia kolejnych od zachodu ku wschodowi wierzchołków. Dzięki temu powstała nazwa K2. Poszukiwano również innych nazw w językach lokalnej ludności. Większość miejscowych z pobliskich miast i wiosek nie zdawała sobie nawet sprawy z istnienia szczytu. Nie mniej w lokalnym języku K2 jest znane jako Czogori co oznacza po prostu Dużą Górę. Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat nazwa K2 dla tubylców brzmiała na tyle dźwięcznie, że wyparła tą tradycyjną.

K2 8611 m – najznamienitsza góra świata

K2 8611 m to marzenie każdego himalaisty. Góra leżąca na terenie Pakistanu zbudowana ze skał krystalicznych, gdzie przeważa gnejs i granit, a jej szczyt uważany jest za jeden z najtrudniejszych oraz najbardziej spektakularnych ośmiotysięczników do zdobycia.  Może o tym świadczyć fakt, że zimowego wejścia na K2 udało się dokonać dopiero w styczniu 2021, choć wielu wytrawnych himalaistów już próbowało tego znacznie wcześniej. Powodem jest to, że na samej górze panują bardzo trudne warunki wspinaczkowe. I mimo, że statystyki sugerują, że trudniejsza może być Annapurna, to K2 najbardziej przyciąga uwagę świata wspinaczkowego. Swoją sławę zawdzięcza swojej doskonałej, stożkowatej architekturze. Poza tym, wyższy jest tylko Everest…

Podczas trekkingu pod K2 zobaczysz jeszcze trzy inne ośmiotysięczniki – Gasherbrum I 8068 m, Gasherbrum II 8035 m oraz Broad Peak 8051 m. Zobaczymy również inne symbole ekstremalnego wspinania: turnie Trango 6286 m, ogromną Rakaposhi 7788 m, doskonałe piramidy Masherbrum 7821 m czy Gasherbrum IV 7925 m z prawdopodobnie najtrudniejszą ścianą wysokogórską na świecie zdobytą do dzisiaj tylko przez dwa zespoły, a po raz pierwszy w 1985 roku przez Wojtka Kurtykę i Roberta Schauera.

Karakoram Highlights

Podczas trekkingu pod K2 zobaczysz nie tylko znaną na cały świat lodową piramidę, ale też całą plejadę kultowych szczytów Karakorum! Poza K2 zobaczysz jeszcze trzy inne ośmiotysięczniki. Są to Gasherbrum I 8068 m i jego nieco niższy brat Gasherbrum II 8035 m oraz potężny masyw Broad Peaku z najwyższym punktem na wysokości 8051 m. Góra ta jest szczególnie znana ze względu na tragiczną historię pierwszego zdobycia jej przez polskich himalaistów – Adama Bieleckiego, Artura Małka (nota bene jednego z naszych liderów!), Macieja Berbekę i Tomka Kowalskiego. Dwóch ostatnich niestety zostało na górze na zawsze. Miejsce to jest zatem szczególnie ważne dla polskich wspinaczy… Poza ośmiotysięcznikami zobaczymy również inne symbole ekstremalnej wspinaczki w Karakoram. Podczas trekkingu ujrzymy wspaniałe skalne turnie Trango Towers z największą Great Trango Tower 6826 m posiadającą najwyższe pionowe urwisko na świecie – ponad 1200 metrów wysokosci! Oprócz tego zobaczyć możemy też potężny masyw Rakaposhi 7788 m, której nazwa w lokalnym języku oznacza dosłownie „pokryta śniegiem”. W zasięgu naszego wzroku będą również doskonałe i potężne piramidy Masherbrum 7821 m i Gasherbrum IV 7925 m. Pierwsza z nich zachwyca swoją niezdobytą po dziś dzień, potężną 3,5 kilometrową północno wschodnią ścianą. Druga zaś jest prawdziwym symbolem Karakorum. Jej potężna „Świetlista Ściana” uznawana jest za najtrudniejszą ścianę wysokogórską kiedykolwiek zdobytą przez człowieka. Do dzisiaj pokonały ją tylko dwa zespoły, a po raz pierwszy w 1985 roku przeszedł ją dwójkowy zespół Wojtek Kurtyka i Robert Schauer. Widok promieni słonecznych oświetlających ścianę wprawi w osłupienie każdego, który będzie znajdował się w pobliżu tej pięknej góry. Nie możemy zapomnieć również o wspaniałej i wdzięcznej Laila Peak 6200 m, która dzięki swojej pięknej, lekko pochylonej figurze należy do najbardziej „fotogenicznych” gór w Karakoram.

K2 – Droga Granią Abruzzich

Nasza ekspedycje rozpoczniemy trekkingiem przez lodowiec Baltoro że Skardu do samego Serca Karakorum, gdzie nagromadzenie legendarnych szczytów przyprawia o zawrót głowy! Na K2 będziemy wchodzić drogą klasyczną przez Ramię Abruzzich. To najdogodniejsza trasa na wierzchołek Chogori. Podczas akcji górskiej zmierzymy się z osławionymi trudnościami jak Komin House’a, Black Pyramid czy najbardziej działający na wyobraźnię Bottleneck. 

Szczyt K2 nie jest zdecydowanie ośmiotysięcznikiem dla osób zaczynających swoją przygodę z górami najwyższymi. To niebezpieczna góra, niewybaczajaca błędów nowicjuszy. Podejście na szczyt przez cały czas zawiera liczne elementy techniczne. Jednak tym, co sprawia że Czogori jest tak ciężka do zdobycia jest kulminacja największych trudności i niebezpieczeństw powyżej 8000 metrów – w strefie śmierci. 

Dla doświadczonych wspinaczy, zdobycie K2 będzie spełnieniem dziecięcych marzeń, zwieńczeniem długiej drogi himalaisty, ukoronowaniem górskiej kariery…bądź kopniakiem motywującym do dalszego pokonywania swoich barier 😉 

Podejmij się wyzwania swego życia i zdobądź najwspanialszą górę świata razem z nami! 

Mamy przeświadczenie, że współtworzenie silnego zespołu podczas wspinaczki na K2 ma ogromne zalety w aspekcie zdobywania szczytu. Nasze ekspedycje, choć prowadzone przez profesjonalnych przewodników górskich, mają na celu dobrą atmosferę, poczucie wzajemnego zaufania i sporą dawkę efektywności w oparciu o dwukierunkową komunikacje między obsługą, a członkami zespołu. Uważamy, że ogromną korzyścią jest dołączenie do małej, dobrze zorganizowanej grupy wspinaczy, prowadzonej przez naszych liderów, którzy potrafią reagować w sytuacjach ryzykownych. Dzięki temu możesz skoncentrować się na wspinaczce polegając na doświadczeniu lidera ekspedycji. Nasza oferta wyprawy opiera się o wysokie środki ostrożności, dlatego też klient i przewodnik górski występuje w stosunku 1:1, a grupy liczą maksymalnie 6 osób.

Zobacz nasze pozostałe wyprawy do Karakoram:

27 DNI PAKISTAN – TREKKING POD K2 + PASTORE PEAK 6209 M
21 DNI PAKISTAN – TREKKING POD K2 + KHOSAR GANG 6400 M
50 DNI PAKISTAN – WYPRAWA NA GASHERBRUM II 8035 M
50 DNI PAKISTAN – WYPRAWA NA BROAD PEAK 8051 M
50 DNI PAKISTAN – WYPRAWA NA GASHERBRUM I 8080 M
32 DNI PAKISTAN – WYPRAWA NA SPANTIK 7027 M – ŁATWY SIEDMIOTYSIĘCZNIK W KARAKORAM

Wymagania

✅ paszport ważny co najmniej 6 miesięcy
✅ zalecane szczepienia: żółtaczka typu A i B, BTP – błonnica, tężec, polio
✅ zdobyty 7 tys np. Pik Lenina, Muztag Ata, Aconcagua, itp
✅ bardzo dobra kondycja i sprawność ruchowa

 

Terminy (2) i ceny

    Jesteś zainteresowany?

    Podaj kontakt do siebie a my zajmiemy się resztą spraw!

    Tutaj możesz przeczytać więcej o przetwarzaniu Twoich danych przez nasz portal.

    lub zadzwoń Tel.: +48 507 176 285
    Jesteś zdecydowana/y na tę wyprawę?
    Wypełnij pełny formularz zgłoszenia:

    Dla osób dolatujących indywidualnie:
    Rozpoczęcie wyprawy: Islamabad
    Zakończenie wyprawy: Islamabad

    Dzień 1: Wylot z Polski

    Spotkanie na lotnisku z liderem wyprawy. Następnie przelot do stolicy Pakistanu – Islamabadu. Rozpoczynamy naszą ekspedycję na K2. 

    Dzień 2: Przylot do Islamabadu

    W godzinach porannych lądujemy w Islamabadzie. Pierwsze co rzuci nam się w oczy to niezwykle piękne, niepowtarzalne krajobrazy. Wszędzie dookoła widzimy góry, stare rzeki polodowcowe i wetknięte pomiędzy nie gaje oraz sady. Wszystko to nadaje okolicy niezwykłego kontrastu. Wśród wszystkich przybywających do Pakistanu wspinaczy i wędrowców potęguje to tylko chęć jak najszybszego wyruszenia w góry 😉 W pakistańskiej stolicy zatrzymamy się na dwie noce, żeby dopełnić wszystkie formalności związane z naszą wspinaczką na najwyższy szczyt Karakoram. Jeżeli będziemy mieli siłę, możemy po przyjeździe do hotelu wyjść i pozwiedzać miasto. Zobaczymy wówczas między innymi słynny Shah Faisal. To największy meczet w Azji południowej, zbudowany w hołdzie dla zmarłego króla Arabii Saudyjskiej – Fajsala ibn Abd al-Aziza. Zajrzymy również do Muzeum Dziedzictwa Lok Virsa, gdzie zobaczymy jak żyją zarówno współcześni mieszkańcy Pakistanu, jak i ich odlegli przodkowie. Warto również przejść się do klimatycznego Parku Szekspira. Z kolei dzięki wszechobecnym targom ulicznym, które napotkamy na swojej drodze, będziemy w stanie poczuć wyjątkową atmosferę Pakistanu. Przekonamy się również, że sami Pakistańczycy to najmilsi ludzie na całym świecie 🙂 Część z zaplanowanych na ten dzień atrakcji możemy zwiedzić po akcji górskiej, podczas naszego ostatniego dnia w Pakistanie. 

    Dzień 3: Islamabad

    Dodatkowy dzień w pakistańskiej stolicy przeznaczymy na dopięcie ostatnich formalności potrzebnych do uzyskania zezwoleń na trekking przez lodowiec Baltoro oraz wspinaczkę na K2. Wieczorem z kolei mamy okazję na ostatnie zakupy zapasów żywności przed wyruszeniem w góry. Nocleg w hotelu w Islamabadzie. 

    Dzień 4 – 5: Przejazd do Skardu (opcjonalnie przelot)

    Opuszczamy Islamabad. Pierwszym etapem naszej ekspedycji na słynną Czogori, jest przejazd do “Bramy Królestwa Karakorum” – Skardu. Odległość jaka dzieli te dwa miasta to ponad 800 kilometrów zapierającej dech w piersiach drogi Karakoram Highway. Ta legendarna trasa jest fragmentem dawnego Jedwabnego Szlaku i prowadzi zawiłymi drogami w górę Doliny Indusu, pośród ośnieżonych szczytów. Ze względu na znaczne odległości, jakie mamy do pokonania, nasz przejazd rozbijemy na dwa dni. Ma to swoje plusy. Poznamy lepiej Pakistan, zobaczymy jak różni się życie w wielkich metropoliach od egzystencji na prowincjach. Z pewnością niejednokrotnie podczas przerw pakistańskie rodziny będą nas chciały ugościć tradycyjną herbatą. Grzechem by było odmawiać takiej przyjemności 😉 Droga jest kręta i w wielu momentach zawieszona nad przepaściami. Taka przejażdżka jest zatem atrakcją samą w sobie! Po drodze mamy wspaniałe widoki na liczne szczyty sześcio i siedmiotysięczne. W drodze do Skardu, zatrzymujemy się na noc, najprawdopodobniej w wiosce Chilas. Słynie ona z licznych petroglifów przedstawiających życie Buddy. Następnego dnia kontynuujemy naszą podróż do Bram Karakorum. Na miejsce docieramy w godzinach popołudniowych. 

    Opcjonalnie przelot: Przez wzgląd na znaczne odległości, jakie mamy do pokonania – warto rozważyć opcję przelotu do Skardu. Podróż drogą lotniczą jest zdecydowanie bezpieczniejsza i bardziej komfortowa. No i rzecz jasna dotrzemy na miejsce znacznie szybciej! W trakcie lotu będziemy mogli podziwiać całe morze ośnieżonych szczytów, z których wiele ma ponad sześć i siedem tysięcy metrów. Na pierwszy plan wśród nich wybija się potężny masyw Nanga Parbat 8126 m. Ta owiana mroczną sławą góra, zwana też “Killer Mountain” rozpala wyobraźnię wspinaczy. Słynie ona nie tylko ze znacznej liczby wypadków, ale także z potężnej ściany Rupal, która wznosząc się na ponad 4600 metrów ponad otoczenie jest najwyższym urwiskiem świata. To właśnie tą wystawą prowadzone są jedne z najtrudniejszych dróg wspinaczkowych w Himalajach. 

    W przypadku przylotu wcześniej do Skardu mamy dodatkowy dzień na aklimatyzację i ostatnie przygotowania przed wyruszeniem na trekking. Jednak warto mieć na uwadze, że loty z Islamabadu do Skardu są często odwoływane. Zatem warto mieć jeden dzień zapasu na przeprawę drogą lądową. 

    Dzień 6: Skardu

    Dzień wolny w Skardu, który przeznaczymy na ostatnie przygotowania przed wyruszeniem na naszą ekspedycję na K2. Czas ten możemy również spożytkować na różne sposoby. Chociażby wybrać się w celach aklimatyzacyjnych nad górskie Jezioro Sadpara. Słynie ono z przepięknych widoków na szczyty Karakoram. Dookoła nas będzie rozciągał się potężny mur ośnieżonych gór. Z samego Skardu mamy za to wspaniałe widoki na Jezioro Kachura, przepiękny wodospad Manthoka oraz Park Narodowy Deosai. Pobyt w Skardu jest również ostatnią szansą na zakup brakującego sprzętu i uzupełnienie żywności. Wieczorem czeka nas briefing przed wyruszeniem na zasadniczą część ekspedycji. Nocleg w hotelu w Skardu. 

    Dzień 7: Przejazd jeepami do Askole

    Zaczynamy naszą wielką ekspedycję na legendarne K2. Opuszczamy wygodne i asfaltowe drogi, wkraczając na prawdziwe górskie trakty 🙂 Pakujemy cały nasz sprzęt do jeepów i opuszczamy Skardu. Wkraczamy do urokliwej Doliny Shighar. Po drodze mijamy zbocza górskie, które wyglądają jakby zostały zryte przez krety. Są to jaskinie, pozostałości górniczej działalności w tym rejonie. Zostały one wydrążone przez poszukiwaczy kamieni szlachetnych, diamentów i legendarnego aleksandrytu – odmiany Topazu. Przejeżdżając przez dno doliny mamy również dobry widok na masyw Khosar Gang 6400 m, będący jedną z bardziej przystępnych gór do zdobycia w Karakorum. Jest on często wykorzystywany jako cel aklimatyzacyjny przed wyruszeniem na wyższe szczyty. Dzisiaj dotrzemy do położonej nad rzeką Braldu miejscowości Askole, ostatniej zamieszkałej osady na naszej trasie. W wiosce spotykają się wszystkie ekipy trekkerów oraz wspinaczy wyruszających na drugi pod względem długości lodowiec świata – Baltoro. Poznamy się tutaj z ekipą naszych przewodników, tragarzy i kucharzy. Przygotowujemy karawanę, transportującą bagaże i ekwipunek do bazy pod K2. Następnego dnia ruszamy na trekking w jej kierunku. Nocleg w Askole. 

    Dzień 8: Trekking Askole – Jhula 3000 m

    Pierwszy dzień naszego trekkingu do bazy pod K2 jest bardzo łatwy – to typowy odcinek rozgrzewkowy 😉 Po śniadaniu opuszczamy Askole i wędrujemy łagodną ścieżką wzdłuż brzegów rzek Dumodoro i Biaho. W pewnym momencie przechodzimy na drugą stronę wąwozu, pokonując niespokojne potoki rzek po spektakularnym moście zwodzonym. Popołudniu docieramy do naszego obozowiska Jhula 3000 m. Nocleg w namiotach. 

    Dzień 9: Trekking Jhula – Paiju 3450 m

    Opuszczamy obóz Jhula. Od tego dnia trasa zaczyna stawać się bardziej stroma, wijąc się do góry zygzakami po kamienistej drodze. Pniemy się w górę wzdłuż rzeki Braldo, zbliżając się powoli do obozu Paiju 3450 m. Po drodze przekraczamy rzekę po moście zwodzonym i osiągamy wkrótce obozowisko Bardumal 3253 m. Tutaj czeka nas krótki odpoczynek i lunch. Po posileniu się ruszamy dalej. Popołudniu docieramy do Paiju, ostatniej oazy i ostoi zieleni, jaką będziemy mogli zobaczyć na naszej trasie pod K2. Od tego momentu przez wiele tygodni towarzyszyć nam będzie surowy krajobraz lodowcowy. Sam obóz jest położony u stóp spektakularnego Paiju Peak 6611 m. I tutaj mała ciekawostka dla zaciekawionych 😉 W dialekcie Balti słowo Paiju oznacza sól. Przez stulecia lokalni mieszkańcy tego rejonu wierzyli, że śnieg pokrywający cały masyw góry to w rzeczywistości sól, spływająca w dół ku dolinom. I pomimo tego, że prawdziwa natura bieli otaczającej szczyt okazała się zupełnie inna, niż przypuszczali…to w pobliżu masywu rzeczywiście znalezione później zostały pokaźne złoża soli…Z poziomu obozu Paiju, w którym spędzimy noc będziemy mogli wreszcie zobaczyć potężny Lodowiec Baltoro, na który wkroczymy następnego dnia. Nocleg w namiotach. 

    Dzień 10: Trekking Paijiu – Urdukas 4130 m

    Po śniadaniu opuszczamy okolice Paiju i kontynuujemy nasze podejście w kierunku lodowca Baltoro. W jego pobliżu możemy podziwiać wspaniałe Trango Towers. Ta grupa potężnych skalnych wież jest prawdziwym marzeniem dla wszystkich wspinaczy wielkościanowych z całego świata. Po drodze mijać będziemy ścieżkę, która umożliwia dotarcie do base campu pod wieżami. Zdecydowanie najsłynniejszym szczytem masywu jest jego najwyższy element – Great Trango Tower 6286 m. Tym co wyróżnia go na tle pozostałych “sąsiadów” jest niespotykana nigdzie indziej wschodnia ściana – to najwyższe niemal całkowicie pionowe urwisko na całym świecie – ponad 1200 metrów wertykalnego spadku w dół! Nie trzeba chyba wspominać, że to właśnie tam znajdują się najtrudniejsze i najbardziej spektakularne drogi wspinaczkowe w całym Karakoram 😉 Ściągają one w ten rejon wspinaczy z czterech stron świata. Trango Towers będą nam towarzyszyły przez cały dzień wędrówki. Wkraczamy na kamienistą morenę lodowca, mijając obóz Kho Burse. Po całodniowym marszu przekraczamy po raz pierwszy granicę wysokości 4000 metrów i docieramy do obozowiska Urdukas 4130 m. Rozbijamy tutaj nasze namioty. Ze względów aklimatyzacyjnych spędzimy w obozie dwie noce. 

    Dzień 11: Urdukas – dzień aklimatyzacyjny

    Dzień aklimatyzacyjny przed dalszą częścią trekkingu do bazy pod K2. To, że zostajemy w Urdukas na kolejny dzień, ma kilka zalet. Oczywiście najważniejszą z nich jest to, że będziemy mogli lepiej przyzwyczaić się do przebywania na wysokości powyżej 4000 metrów. Jednak dodatkowym atutem jest przepiękne umiejscowienie obozu. Jak tylko wyjdziemy ze swoich namiotów, będziemy mogli podziwiać wspaniałą panoramę na ośnieżone szczyty, ostre jak brzytwa granie i potężne turnie. W zasięgu wzroku bez problemu dostrzeżemy Trango Towers, ale także inne szczyty jak chociażby Paiju Peak 6611 m, Choricho Peak 6769 m oraz Uli Biaho 6109 m. Przepięknie z poziomu obozowiska prezentuje się także lodowiec Baltoro. W ciągu dnia stawiamy na aktywny wypoczynek, zatem wybierzemy się na krótki spacer, odwiedzając okoliczny płaskowyż, z którego będziemy mieli jeszcze bardziej rozległe widoki na okolice. Po tak aktywnie spędzonym dniu wracamy na odpoczynek do Urdukas. Zostajemy kolejną noc w obozie przed wyruszeniem dalej. 

    Dzień 12: Trekking Urdukas – Gore II 4500 m

    Po śniadaniu, opuszczamy Urdukas i ruszamy w dalszą drogę w stronę K2 Base Camp. Cały dzisiejszy dzień zajmie nam wędrówka po usłanym głazami lodowcu Baltoro. Wędrówkę urozmaicać nam będą z pewnością widoki. W polu widzenia mamy coraz więcej kultowych szczytów! Chociażby przepiękny Masherbrum 7821 m, kuszący wspinaczy swoją piramidalną sylwetką. Jednak nie tylko sam wygląd góry przyciąga. Robi to również, a może PRZEDE WSZYSTKIM robi to potężna północno – wschodnia ściana. Wznosząca się na wysokość ponad 3500 metrów ściana jest największym wyzwaniem dla wspinaczy XXI wieku. Do dziś niezdobyta, przepiękna wystawa stworzona ze skał i lodu…Przepiękny widok. W zasięgu wzroku możemy zobaczyć również pnącą się ku niebu Muztach Tower 7276 m (co w dialekcie Balti oznacza dosłownie Lodowa Wieża), Powoli zbliżamy się do obozu Gore II 4500 m, z którego zaczynają się pokazywać takie słynne szczyty jak choćby Gasherbrum IV 7925 m, czy potężny masyw Broad Peaku. To zwiastun, że nasz cel jest już bardzo blisko! Na noc zatrzymujemy się w Gore II. 

    Dzień 13: Trekking Gore – Concordia 4720 m

    Opuszczamy Gore II i kierujemy się w stronę Concordia Camp 4720 m – ostatniego obozowiska na naszej trasie przed dotarciem do bazy pod K2. Po około 6 godzinach wędrówki docieramy na miejsce, gdzie zatrzymamy się na noc. Znajdujemy się w najpiękniejszym górskim miejscu na świecie! Concordia to miejsce gdzie lodowce Baltoro, Abruzzi oraz Godwin Austen spotykają się ze sobą. Co niektórzy zwą to magiczne miejsce “Salą tronową bogów”. Według nas bardziej do Concordii pasuje określenie “Serce Karakorum”. Obie te nazwy jednak dobrze odzwierciedlają wspaniałości, jakie możemy podziwiać. Co za widoki! Możemy stąd bez problemu zobaczyć wszystkie ośmiotysięczniki pasma Karakoram. Doskonale widoczny jest potężny masyw Broad Peaku 8051 m, ze swoją długą na ponad 1,5 kilometra granią szczytową. To właśnie przez jej długość góra otrzymała nazwę “Szeroki Szczyt”. Poza nią zobaczymy wiele szczytów wchodzących w skład masywu Gasherbrumów – Gasherbrum I 8080, Gasherbrum II 8035. Jednak nasze oczy przykuje przede wszystkim Gasherbrum IV 7925 m, prezentujący w naszym kierunku swoją wspaniałą Świetlistą Ścianę. Słynna Shining Wall była jednym z największych wyzwań wspinaczkowych w XX wieku. Po raz pierwszy zdobył ją Polak Wojciech Kurtyka w 1985 roku, a sama ściana uległa od tego momentu tylko jeszcze jeden raz. To pokazuje, że po dziś dzień pokonanie jej jest największym wspinaczkowym osiągnięciem. 

    No i oczywiście jest też ona…zdaniem wielu najpiękniejsza, najtrudniejsza i najniebezpieczniejsza góra świata. Słynna Czogori, czyli K2 8611 m. W jej przypadku określenie “naj” jest w stu procentach zasłużone 😉 Dumnie pnąca się ku niebu skalno – lodowa piramida K2 to symbol Karakorum i całego himalaizmu. Jej potężny masyw i wdzięczna sylwetka przyciąga jak magnes, zarówno wspinaczy, jak i trekkerów. To prawdziwy skarb Karakoram. Właśnie z obozu Concordia jest najlepiej widoczna. Już jutro znajdziemy się tuż przy niej i rozpoczniemy akcję górską na jej stromych zboczach. 

    Poza ośmiotysięcznikami w zasięgu wzroku mamy również szereg innych kultowych szczytów Karakorum, jak chociażby Masherbrum 7821 m, Chogolisę 7665 m czy Laila Peak 6200 m o wdzięcznym kształcie, przywodzącym na myśl pochyloną piramidę z zadartym w górę czubkiem. Jedne z najpiękniejszych o ile nie najpiękniejsze widoki świata! W tym pięknym otoczeniu przyjdzie nam zdobywać najtrudniejszą górę, jaką ma nam do zaoferowania nasza planeta. Zostajemy na noc w Concordii.  

    Dzień 14: Trekking Concordia – K2 Base Camp 5135 m

    Poranek warto przeznaczyć na podziwianie spektaklu wschodzącego słońca, wyłaniającego się ponad górskimi olbrzymami. Z Concordii możemy w jeden dzień dotrzeć do baz pod wszystkimi ośmiotysięcznikami Karakoram. Prawdziwe serce tego regionu, nie ma co do tego chyba wątpliwości 😉 Po śniadaniu wyruszamy do bazy pod K2. W drodze do obozu odwiedzimy pobliski Kopiec Gilkeya, symboliczny pomnik dla wszystkich poległych na K2 wspinaczy. Popołudniu docieramy do K2 Base Camp 5135 m. Na miejscu istnieje duża szansa, że spotkamy prawdziwe ikony światowego himalaizmu. Rozbijamy nasze namioty. Po kilku dniach w bazie poczujemy się jak w domu i szybko zaprzyjaźnimy się z pozostałymi ekipami. Przez najbliższe 35 dni będziemy stopniowo zdobywać drugą najwyższą górę świata, aklimatyzować się, zakładać obozy pośrednie i oczekiwać na okno pogodowe, pozwalające zaatakować szczyt.  

    Dni 15 – 51: Akcja górska na K2

    Przez najbliższe 35 dni będziemy stopniowo zdobywać drugą najwyższą górę świata, aklimatyzować się, zakładać obozy pośrednie i oczekiwać na okno pogodowe, pozwalające zaatakować szczyt.Nasza wspinaczka będzie zależała od pogody oraz naszego samopoczucia. Od tej pory nie da się co do dnia zaplanować przebiegu akcji górskiej, a decyzje podejmowane będą z dnia na dzień, a nawet z godziny na godzinę.

    Camp I 6050 m:Droga od Base Campu do Obozu C1 prowadzi przez rozległy lodowiec Godwin Austen, tuż pod potężną południową ścianą K2. Wspinacze wędrują przez lodowiec do miejsca, gdzie rozpoczyna się grań Abruzzich, którym prowadzi najpopularniejsza droga na wierzchołek. Poniżej grani zakładamy Obóz I. 

    Camp II 6700 m: Po wyjściu z Camp I, rozpoczynamy podejście po grani Abruzzich. Znaczna część wspinaczki odbywa się w mikstowym terenie, po śniegu i nagiej skale. Najtrudniejszym fragmentem tego odcinka trasy jest słynny House Chimney. To około 30 metrowy uskok w formacji komina. Pokonanie go wymaga szczególnej ostrożności i dobrej sprawności fizycznej. Cały odcinek jest ubezpieczony licznymi linami poręczowymi. Nazwa formacji pochodzi od amerykańskiego wspinacza Billa House’a, który w 1938 roku jako pierwszy pokonał ów komin. Tuż ponad tym wymagającym fragmentem, znajduje się Obóz C2. Zazwyczaj jest on zakładany na skalistym klifie, w terenie bezpiecznym od lawin. Będzie to nasz główny obóz aklimatyzacyjny. Przy pierwszej rotacji zostaniemy w nim na co najmniej 2 noce. 

    Camp III 7200 m: Powyżej Camp II, czeka na wspinaczy kolejny trudny technicznie odcinek trasy na K2. Słynna Czarna Piramida to bardzo techniczna sekcja, ciągnąca się niemal 400 metrów w pionie. Pomimo, że jest ona dosłownie obwieszona linami poręczowymi i drabinkami, dalej stanowi duże wyzwanie dla wspinaczy. Głównymi trudnościami Czarnej Piramidy są pionowe fragmenty wspinaczkowe w mikstowym terenie w skale i lodzie. Dodatkowym niebezpieczeństwem są również strome i niestabilne stoki śnieżne w górnych partiach drogi. Po ich pokonaniu docieramy do Obozu C3. Jest on położony powyżej Czarnej Piramidy, ale poniżej stromego pola śnieżnego, narażonego na lawiny. Ze względów bezpieczeństwa zostawiamy dużą część naszego depozytu poniżej w Obozie C2, w razie jakby C3 został naruszony przez spadającą lawinę. 

    Camp IV ok 7700 m: Z poziomu Obozu C3, droga przechodzi przez wspomniany wcześniej stok śnieżny. Ze względu na zagrożenie lawinowe, najlepszym rozwiązaniem jest pokonanie go wcześnie rano, kiedy śnieg jest względnie stabilny. Nachylenie terenu w tym miejscu waha się od 25 do 40 stopni. Stok wyprowadza wspinaczy na początek Ramienia Abruzzich na wysokości około 7700 metrów. Od tego miejsca podchodzi się w górę grani po lodowym i śnieżnym terenie. W tym przypadku nie ma jednego miejsca, gdzie zakłada się Obóz C4. Jego lokalizacja uzależniona będzie od warunków pogodowych. Najczęściej jednak znajduje się on na wysokości od 7500 do nawet 8000 metrów. 

    K2 8611 m: Atak szczytowy na K2 rozpoczynamy w zależności od lokalizacji ostatniego campu, pomiędzy godziną 22 a 1 w nocy. Przez pierwsze kilkaset metrów w pionie droga prowadzi w górę Ramienia Abruzzich, osiągając na wysokości 8200 metrów słynny kuluar Bottleneck. Wąski niczym szyjka butelki, a także bardzo techniczny kuluar rzuca wspinaczom wyzwanie wspinaczki w śniegu i lodzie w niemal pionowym terenie (80 stopni nachylenia). Sekcja wspinaczkowa rozciąga się na wysokość około 100 metrów. Po jej pokonaniu dalsza część trasy wiedzie u podnóża potężnego seraka, który wspinacze trawersują do lewej strony (patrząc z perspektywy osoby wchodzącej), po eksponowanym i stromym lodowym stoku (55 stopni nachylenia). Następnie droga wyprowadza na grań szczytową, którą wkrótce osiągamy najwyższy punkt K2. Po chwili spędzonej na szczycie, schodzimy na dół do Obozu C4. W następnych dniach rozpoczynamy zejście w dół do bazy głównej, kończąc akcję górską. 

    Dzień 52: K2 Base Camp

    Ostatni dzień w bazie pod K2. Pakujemy nasz ekwipunek, sprzątamy w obozie i przygotowujemy się do zejścia w doliny. 

    Dzień 53: Trekking K2 Base Camp – Concodria 4750 m

    Trekking z bazy pod K2 do Concordii. Znowu znajdujemy się w Sercu Karakorum, z którego mamy dwie opcje zejścia do Skardu. Pierwszą z nich jest powrót tą samą drogą przez lodowiec Baltoro, z noclegami w Gore II, Urdukas i Paiju. Druga opcja to trekking przez przełęcz Gondogoro La 5680 m, przejście na jej drugą stronę i wędrówka do Hushe, skąd zostaniemy zabrani jeepami do Skardu. Poniżej znajduje się opis drugiej wersji drogi. 

    Dzień 54: Concordia – Ali Camp 5100 m

    Opuszczamy Concordię i kierujemy się w stronę Gondogoro La 5680 m. Początkowo idziemy przez lodowiec Wigini, a następnie rozpoczynamy podejście w górę do Ali Camp 5100 m, w którym spędzimy dzisiejszą noc. Po drodze do obozu, mijamy Chogolisę 7665 m, która w 1957 roku odebrała życie prawdziwej legendzie wśród himalaistów. To właśnie na południowo – zachodniej ściany Chogolisy zginął Hermann Buhl, pierwszy zdobywca szczytów Nanga Parbat i Broad Peak. Po dotarciu do Ali Camp, czeka nas krótka noc przed wyruszeniem w dalszą trasę. Z poziomu obozu fenomenalnie prezentuje się chociażby ostra jak brzytwa grań łącząca szczyty Masherbrum i Chogolisa. 

    Dzień 55: Ali Camp – przełęcz Gondogoro La 5680 m – Hispung 4600 m

    Około 2 w nocy wychodzimy z obozu w kierunku Gondogoro La. Podejście jest dość strome, ale co to takiego dla świeżo upieczonych zdobywców K2 😉 Na trasie znajdują się również liny poręczowe, więc wejście na przełęcz nie sprawi nam żadnego problemu. Po dotarciu na siodło Gondogoro La, zostaniemy przywitani bajecznym wschodem słońca i widokiem na K2, Broad Peak, Gasherbrumy I i II, Gasherbrum IV, Trango Towers, Mutzag Tower, Masherbrum, Chogolisę, Laila Peak i setki innych szczytów. Duża część z nich nie ma swojej nazwy. Ba! Niektóre nie zostały do dzisiaj zdobyte! Kwintesencja Karakoram – góry pełne tajemnic do odkrycia, trudne i nie wybaczające błędów. Po chwili spędzonej na przełęczy schodzimy na jej drugą stronę do obozu Hipsung 4600 m, gdzie spędzimy noc. 

    Dzień 56: Hispung 4600 m – Saicho 3800 m 

    Ruszamy w dół, drogą przez lodowiec, który wkrótce się kończy, a my docieramy do Dalsangpa, naszej pierwszej oazy od wielu tygodni. Dalsangpa jest położona w pobliżu dwóch jezior u podnóża Masherbruma, który odbija się w krystalicznie czystej tafli jezior. Tutaj po kilku tygodniach wspinaczki na K2, wreszcie możemy zobaczyć zieleń oraz kwiaty. Zresztą sama nazwa Dalsangpa w dialekcie Balti oznacza dosłownie “Pole Kwiatów”. Cóż, nazwa jak najbardziej zasłużona 🙂 Po krótkim odpoczynku schodzimy dalej w dół, docierając popołudniu do górskiej osady Saicho 3800 m. Tutaj już czujemy, że powoli wracamy do cywilizacji. W wiosce znajdziemy kilka sklepów, hotel oraz duży meczet. Nocleg w hotelu w Saicho. 

    Dzień 57: Saicho 3800 m – Hushe 3000 m – przejazd do Skardu

    Schodzimy w kierunku wioski Hushe po łatwej ścieżce, cały czas mając kapitalny widok na Masherbrum. Osiągamy osadę Husche na wysokości 3000 metrów. Wioska jest znana także pod nazwą „Paradise of Mountains” ze względu na wyjątkowo piękne widoki na otaczające ją góry. Tutaj kończy się nasz trekking po wspaniałym paśmie Karakorum. Powoli zostawiamy ośnieżone szczyty i szpiczaste turnie za swoimi plecami i schodzimy w doliny. W wiosce zjemy lunch, po czym zapakujemy wszystkie nasze rzeczy do jeepów, którymi zjedziemy do Skardu. Po około 4-6 godzinach jazdy znajdujemy się znowu w mieście, zakwaterujemy się w hotelu i spędzimy ostatnią noc u podnóża Karakoram.

    Dzień 58 – 59: Przejazd do Islamabadu (opcjonalnie przelot)

    Jeżeli warunki pogodowe pozwolą na przelot do Islamabadu następnego dnia, to dzisiejszy dzień przeznaczymy na odpoczynek i regenerację sił po wymagających tygodniach trekkingu oraz akcji górskiej na K2. Czas wolny możemy przeznaczyć na wędrówkę po górskim mieście. Nocujemy w hotelu w Skardu.

    W przypadku niekorzystnych warunków atmosferycznych, już tego dnia rozpoczniemy podróż samochodami terenowymi w kierunku pakistańskiej stolicy.

    Po powrocie do Islamabadu, jeżeli nie udało nam się zwiedzić stolicy w pierwszym dniu wyprawy teraz będziemy mieli wystarczająco dużo czasu aby zobaczyć świątynię Faisal Mosque, czy muzeum dziedzictwa narodowego Lok Virsa. Wieczorem z kolei czekać na nas będzie niezwykła kolacja pożegnalna. Otrzymamy wówczas certyfikaty za zdobycie szczytu. Dalsza część wieczoru upłynie nam na zabawie przy akompaniamencie lokalnej muzyki. Świętujemy, bo mamy co! W końcu nie codziennie zdobywa się legendarne K2 🙂 Nocleg w hotelu w Islamabadzie.

    Dzień 60: Powrót do Polski

    Przejazd na lotnisko i wylot do Polski. Zazwyczaj wylot jest w godzinach porannych i tego samego dnia jest przylot do Polski. Na miejscu zakończenie ekspedycji na K2

    Noclegi

    Noclegi w hotelach podczas pobytu w Islamabadzie, Chilas oraz Skardu. Zawsze unikamy zakwaterowania w miejscach o niskim standardzie

    Podczas całego trekkingu oraz akcji górskiej śpimy w przestronnych namiotach dwuosobowych

    Wyżywienie

    Wszystkie posiłki podczas akcji górskiej są wliczone w koszt wyprawy, natomiast posiłki podczas pobytu w Islamabadzie są we własnym zakresie z pominięciem śniadań. Z kolei podczas trekkingu do bazy pod K2, jak i podczas całej akcji górskiej o nasze wyżywienie zadba profesjonalny personel kucharski. Wyżywienie w dniach trekkingowych i akcji górskiej obejmuje gorące śniadanie składające się z: płatków śniadaniowych, kawy i porannej herbaty oraz rozszerzonego menu mięs, makaronów, dań z ryżu, kurczaka, steki, pizze, świeże pieczywo, owoce i warzywa, desery i wiele innych. Jedzenie jest bardzo dobre, a nasz personel szczyci się serwowaniem doskonałej kuchni. Zapewniamy posiłki na dużej wysokości w namiotach. Proszę mieć dodatkowo – indywidualne przekąski pod ręką. Oczekiwany sprzęt, który warto byłoby zabrać na dużą wysokość powinien zawierać: światło, plastikową miskę z pokrywką, kubek do gorących napojów z pokrywką i łyżeczką. Jeśli ktoś ma wyjątkowe upodobania to zapewnia je we własnym zakresie, przykładowo – zupki błyskawiczne, gorąca czekolada, jeśli ktoś lubi, ważne, żeby uczestnik miał komfort. W zakres podręcznych przekąsek mogą wpisywać się: batony, owoce i orzechy lub słone przekąski. Batony energetyczne są doskonałym dodatkiem do uzupełnienia kalorii.

    Zaplanuj około 20 – 25 kg różnorodnych przekąsek. Dostępnych jest wiele przekąsek do kupienia w Islamabadzie lub Skardu.

    Uwagi

    Cena Wyprawy

    W Karakorum przyjęto pięciostopniowe pakietowanie wypraw na szczyty ośmiotysięczne. Dostępne są pakiety Brązowy, Srebrny, Złoty, Platynowy i Diamentowy. Mając na uwadze komfort uczestników wyprawy, a także zrównoważony stosunek ceny do jakości świadczonych usług – podczas wypraw wyznajemy wyłącznie pakiet złoty z możliwością dopłaty do pakietu platynowego lub diamentowego, wyłącznie przez bezpośredni kontakt z biurem.

     

    Koszt wyprawy – Wariant Złoty

    1 Koszt ekspedycji na K2 36 000 USD/Na osobę
    2 Przelot z Polski do Islamabadu od osoby od 4000 do 6000 PLN
    3 Napiwki dla obsługi kuchni w K2 BC (obowiązkowe) 350 USD/Na osobę
    Potencjalny koszt dodatkowy 
    Bonus szczytowy na osobę dla przewodnika wyprowadzającego na szczyt za osiągnięcie wierzchołka K2 (płacą tylko zdobywcy) 2 200 USD/Na osobę

     

     

    Dodatkowe koszty które musi ponieść wyprawa

    1 Lekarz wyprawy stacjonujący w K2 BC* 7000 USD/Na grupę
    2 Opcjonalne Cargo ze sprzętem wysłane wcześniej w zależności od wagi

     

    *Lekarz wyprawy albo jakakolwiek inna osoba przebywająca w K2 BC musi mieć wykupione pozwolenie na zdobywanie szczytu. Tylko w ten sposób będzie uprawniona do zamieszkiwania w Base Campie przez 2 miesiące.

    Jeżeli na czas wyprawy zostanie wynajęty lekarz posiadający obywatelstwo Pakistańskie, jest on wówczas zwolniony z posiadania permitu. Jeżeli jednak będzie konieczność wynajęcia osoby spoza Pakistanu, będzie ona wymagała zakupu permitu na zdobywanie szczytu K2.

    Koszt permitu – 5000 USD. Koszt dzielony na grupę.

     

    Dodatkowe możliwe koszty które mogą okazać się potrzebne

    Dodatkowe butle z tlenem poza serwis wymieniony w kosztach 450 USD
    Dodatkowy przewodnik wysokościowy do szczytu 6000 USD
    Helikopter z bazy do Skardu po zakończeniu wyprawy** 24 300 USD

    (koszt dzielony na jeden przelot)

     

    **Koszt helikoptera z bazy pod K2 do Skardu na odpoczynek przed akcją szczytową w 2024 roku to kwota 24 300 USD za lot w jedną stronę – przyczyną wysokiej kwoty jest konieczność przelotu dwóch helikopterów – jednego głównego transportującego pasażerów i dodatkowego helikoptera asystującego. Wpływa to znacząco na wzrost kosztów transportu. Kwota dzielona na pasażerów – do helikoptera wchodzi 7 osób.

     

    Informacje o pakowaniu i limicie bagażu:

    Najlepszą metodą transportu sprzętu i odzieży osobistej jest użycie 2 zamykanych i wytrzymałych plecaków bądź toreb typu duffel bag. Dodatkowo powinieneś zabrać ze sobą małą prostą torbę do przechowywania czystych ubrań miejskich i innych przedmiotów niepotrzebnych w górach, którą możesz zostawić w Islamabadzie. Zabierz ze sobą mały plecak do wspinaczki górskiej. W nim będziesz nosić swoje warstwy przeciwdeszczowe, wodę na cały dzień, przekąski, dodatkowe cieplejsze warstwy i ciepłą czapkę, aparat itp. Masz 60 kg całkowitego limitu rozłożonego między twoimi torbami. Proszę nie przekraczać limitu, dodatkowe kilogramy są utrudnieniem w transporcie i w kwestii bezpieczeństwa naszych tragarzy niosących ciężary do bazy. Jeśli masz ochotę na dodatkowy bagaż, zorganizujemy dla ciebie dodatkowe usługi przy dodatkowych kosztach.

    Cena wyprawy

    36 000$ + przelot od 3000 do 4500zł

    Obejmuje

    ✅ Organizację i logistykę wyprawy
    ✅ Fachową pomoc przy zakupie biletów lotniczych – doradztwo/ pośrednictwo w zakupie
    ✅ Zniżki do sklepów górskich i nie tylko
    ✅ Pomoc i wsparcie w przygotowaniu do wyprawy
    ✅ Jeden wewnętrzny przelot na trasie Islamabad- Skardu, bądź Skardu – Islamabad wraz z bagażami rejestrowanymi (pod warunkiem, że pozwolą na to warunki pogodowe)
    ✅ Permit – zezwolenie na trekking przez Lodowiec Baltoro
    ✅ Permit – pozwolenie na wspinaczkę na szczyt K2
    ✅ Wszystkie podatki i opłaty związane z organizacją ekspedycji
    ✅ Wszystkie lokalne przejazdy wg. programu
    ✅ Wynajęcie jeepów lub innych środków transportu
    ✅ Wsparcie lokalnych przewodników podczas trekkingu
    ✅ Zakwaterowanie w hotelach w Islamabadzie – pełne wyżywienie
    ✅ Zakwaterowanie w hotelu w Skardu – pełne wyżywienie
    ✅ Zakwaterowanie w hotelu w Chilas – W razie przejazdu do Skardu drogą lądową
    ✅ Wszystkie noclegi w namiotach 2 osobowych podczas trekkingu
    ✅ Pełne wyżywienie podczas trekkingu (3 posiłki)
    ✅ Pełny serwis żywieniowy w bazie
    ✅ Noclegi w namiotach 2 osobowych podczas pobytu w base campie i wyższych obozach
    ✅ Wynajęcie przewodników, kucharzy, personelu obsługi obozu
    ✅ Wynajęcie wysokogórskiego, certyfikowanego przewodnika na czas akcji górskiej (1 przewodnik na 1 osobę)
    ✅ Wynajęcie oficera łącznikowego
    ✅ Zapewnienie profesjonalnej opieki medycznej i konsultacji lekarskich na terenie base campu
    ✅ Codzienne raporty pogodowe
    ✅ Wynajęcie tragarzy – High Altitude Porter (limit bagażu – 60 kg)
    ✅ Transport ekwipunku do K2 Base Camp z Islamabadu
    ✅ Zapewnienie pełnego wyposażenia bazy pod K2 przez licencjonowaną agencję m.in. zapewnienie sprzętu: namiotów, messy (namiot bazowy – jadalnia), krzeseł, stołów, przyborów kuchennych itp
    ✅ Paliwo, gaz, sprzęt kuchenny oraz wysokogórskie jedzenie w obozach C1, C2, C3 i C4
    ✅ Bezpłatna usługa pomocy przy odprawie ładunku i codziennych obowiązkach
    ✅ Profesjonalny i doświadczony lokalny lider zespołu na K2
    ✅ 5 butli z tlenem marki Poisk (4 litry) z nowoczesnym modelem regulowanej maski
    ✅ Panel solarny do ładowania sprzętu elektronicznego
    ✅ Apteczki pierwszej pomocy dla grupy i personelu
    ✅ Ogrzewanie w mesie na terenie Base Campu
    ✅ Mapy trekkingowe i wspinaczkowe w masywie K2
    ✅ Sprzęt wspinaczkowy: liny poręczowe stałe i dynamiczne i wszelkie ich mocowania, śruby, szable etc.
    ✅ Dostęp do telefonu satelitarnego
    ✅ Ubezpieczenie ratownictwa śmigłowcowego podczas wspinaczki wysokogórskiej
    ✅ Ubezpieczenie turystyczne NNW i KL uwzględniające uprawianie sportów wysokiego ryzyka utraty życia (300% stawki)
    ✅ Przenośne komory tlenowe (ratunkowe)
    ✅ Generator prądu zapewniający zasilanie oświetlenia awaryjnego oraz ładowanie narzędzi elektronicznych
    ✅ Opłaty na filmowanie – dotyczy profesjonalnych kamer filmowych
    ✅ Usługi w zakresie procedury przedłużania wiz (w razie potrzeby)
    ✅ Wizy pakistańskie dla uczestników wyprawy
    ✅ Pożegnalną kolację w Islamabadzie
    ✅ Uczestnictwo polskiego lidera wyprawy z wieloletnim górskim doświadczeniem

    Nie obejmuje

    ❌ Bonusu szczytowego za wspinaczkę dla przewodnika wysokogórskiego zgodnie z zasadami Stowarzyszenia Alpinistycznego. Minimum 2200,00 USD za przewodnika wspinaczkowego.
    ❌ Wszelkie dodatkowe wydatki wynikające z różnych/nieprzewidzianych sytuacji, takich jak klęski żywiołowe, osunięcia ziemi, niepokoje polityczne, strajki, zmiany przepisów rządowych itp.
    ❌ Osobistego sprzętu wspinaczkowego
    ❌ Własnych wydatków
    ❌ Napiwku dla obsługi obozu – 350 $
    ❌ Permitu dla lekarza wyprawy (jeżeli lekarz wyprawy posiada inne obywatelstwo niż pakistańskie) – 5000 USD – Koszt permitu dzielony na grupę.
    ❌ Dodatkowych atrakcji nie wymienionych w programie  
    ❌ Zmian lotów / dopłat do transferów w miejsce końcowe inne niż w umowie
    ❌ Ubezpieczenia wyprawy bądź jej uczestników od kosztów odwołania i rezygnacji

    Zainteresują Cię także