fbpx
Zobacz więcej

Ojos del Salado 6893 m – najwyższy wulkan świata

Atrakcje

➡️ Zdobywanie najwyższego wulkanu świata
➡️ Wędrówka po najbardziej suchej ziemi świata – pustyni Atacama
➡️ Zwiedzanie Santiago de Chile
➡️ Plażowanie nad Oceanem Spokojnym
➡️ Wędrówka po Parku Narodowym Nevado Tres Cruces
➡️ Fascynująca podróż wzdłuż wspaniałych turkusowych jezior
➡️ Zdobycie sześciotysięcznika Cerro San Francisco – 6083 m
➡️ Turkusowe wody Laguna Verde
➡️ Opcjonalnie: Przelot i zwiedzanie Rapa Nui (Wyspy Wielkanocnej)

O wyprawie

Ojos del Salado 6893 m – król ziemskich wulkanów

Najwyższy szczyt Chile oraz przede wszystkim – najwyższy wulkan na świecie! Ojos del Salado, bo o nim mowa przyciąga rzesze turystów chcących skompletować Wulkaniczną Koronę Ziemi. Jest w końcu największym szczytem, jaki jest do zdobycia. Potężny wulkaniczny masyw ustępuje wysokością tylko argentyńskiej Acconcagui 6960 m. Wznosząc się na wysokość 6893 metrów, jest drugim szczytem Andów, Ameryki Południowej i całej Półkuli Południowej. Jak większość szczytów wulkanicznych w Ameryce Południowej, jest on dość prosty do zdobycia. Nie doświadczymy tutaj żadnych trudności technicznych, a jedyną niedogodnością może być kruche podejście na szczyt. Jednak należy pamiętać, że mówimy tutaj o wulkanie mającym prawie 7000 metrów wysokości! To już naprawdę poważna góra, wymagająca odpowiedniego przygotowania. Bez dobrej aklimatyzacji daleko nie zajdziemy! Dlatego też nasze wejście na szczyt zajmie niemal 2 tygodnie.

Podczas przygotowań do zdobycia najwyższego wulkanu świata, odbędziemy aklimatyzacyjne trekkingi wzdłuż malowniczych jezior położonych na pustyni Atakama oraz wejdziemy na jeden z niskich sześciotysięczników znajdujących się w bliskim sąsiedztwie Ojos del Salado. Samo podejście na górę zajmie nam co najmniej 3 dni, podczas których zahaczymy o schroniska Atacama i Tejos, a następnie przystąpimy do ataku szczytowego.

Podczas naszej podróży otoczeni będziemy przez niesamowite skupisko wysokich szczytów. Takiego nagromadzenia sześciotysięczników, jak w rejonie Laguna Verde, próżno szukać w innych częściach Ameryki Południowej! Dookoła nas znajdować się będą ośnieżone szczyty wulkaniczne, takie jak Incahuasi 6615 m, Mulas Muertas 5897 m, Cerro San Francisco 6080 m, czy oczywiście Ojos del Salado 6893 m. Zdobycie tego ostatniego będzie dla wielu ukoronowaniem zdobywania Wulkanicznej Korony Ziemi. Dla innych z kolei przygodą życia lub przygotowaniami przed zdobywaniem Acconcagui. Niezależnie z jakim celem wybierasz się na najwyższy wulkan świata, czeka cię niezwykła przygoda w jednym z najbardziej niesamowitych miejsc na Ziemi!

Ojos del Salado 6893 m, jak większość wulkanów nie jest górą trudną technicznie, ale to prawie siedmiotysięcznik czego nie należy bagatelizować.

Najsuchsze miejsce świata – Pustynia Atakama

Atakama, jedyna pustynia na kontynencie południowej Ameryki i zarazem jedno z najsuchszych miejsc na świecie. Pomimo, że to niezwykłe miejsce jest uznawane przez wielu za najbardziej suchy obszar naszej planety, to zamieszkuje je zadziwiająco dużo różnych gatunków zwierząt. Podczas naszej podróży przez Atakamę, będziemy mogli zobaczyć całe stada lam, lisów andyjskich, wiskaczy i całą masę innych gatunków pustynnych stworzeń. Na skraju pustyni odwiedzimy również górnicze miasto Copiapo, główny punkt górniczy i rolniczy w regionie, a także miejsce gdzie w 2010 roku wydarzył się cud. To właśnie tutaj miała miejsce słynna akcja ratunkowa górników, którzy utknęli w zawalonej kopalni na 70 dni po trzęsieniu ziemi. Wszyscy przeżyli, co do dzisiaj traktuje się w kategorii cudu. Na południe od pustyni Atakama znajduje się również niezwykle malowniczy obszar Nevado Tres Cruces, gdzie znajdziemy przepiękne słone jeziora o zniewalającej turkusowej barwie wody. Jak więc widać Atakama to nie tylko pustkowia, skały i piach. Jest to niezwykłe miejsce, pełne różnorodnych atrakcji naturalnych i licznych tajemnic, jakie skrywa w sobie pustynia.

Park Narodowy Nevado Tres Cruces

Znajdujący się na południe od Atakamy, w rejonie Copiapo park Nevado Tres Cruces to prawdziwa perła Chilijskiej przyrody. To tutaj będziemy działać przez większość czasu, aklimatyzując się, wędrując wzdłuż jezior i przygotowując się do ataku szczytowego na Ojos del Salado 6893 m. Park znajduje się u podnóża najwyższego wulkanu na świecie i obejmuje górską pustynię do wysokości niemal 4800 metrów. Na terenie parku znaleźć możemy liczne szczyty sześciotysięczne, takie jak rzecz jasna Ojos del Salado, Copiapo czy Nevado Tres Cruces, od którego park wziął swoją nazwę. Podczas naszego pobytu w parku zobaczymy wspaniałe zasolone jeziora górskie, które są idealnym miejscem na aklimatyzacje i trekkingi. Laguna Santa Rosa, Negro Francisco i Laguna Verde są przepięknymi miejscami, gdzie poza wędrówką, możemy również usiąść i po prostu podziwiać piękno otaczającej nas przyrody. Przed sobą mamy przepięknie mieniące się turkusem jeziora górskie, z kolei nad naszymi głowami górują surowe masywy górskie. Stąd możemy odczuć ich potęgę. Cały czas towarzyszy nam księżycowy wręcz krajobraz górskiej pustyni.

Kosmopolityczne Santiago

Tętniąca życiem stolica Chile – Santiago jest bez wątpienia obowiązkowym punktem do odwiedzenia podczas podróży do tego pięknego kraju. To tutaj, w Santiago zobaczymy niezwykłą różnorodność architektury oraz niesamowite krajobrazy. Tutaj architektura kolonialna miesza się z nowoczesnymi budynkami wznoszonymi na wzór tych europejskich, czy północno amerykańskich. Miasto to jest dzięki temu odmienne od innych stolic Ameryki Południowej. Tutaj czujemy, jakbyśmy znów wrócili do europejskiego miasta. No, może czulibyśmy się tak, gdyby nie krajobrazy charakterystyczne tylko dla amerykańskich Andów! Z poziomu Santiago widzimy wspaniałą panoramę na górujące nad okolicą w oddali ośnieżone szczyty Andów. Z kolei z drugiej strony mamy dosłownie godzinę drogi do wybrzeży Pacyfiku. Miasto jest wręcz wciśnięte pomiędzy potężne łańcuchy górskie, a Ocean Spokojny. Podczas pobytu w stolicy Chile warto odwiedzić główny plac miasta – Plaza de Armas, przejść się na wzgórze Santa Lucia, czy też odwiedzić jeden z licznych barów lub klubów tanecznych w rozrywkowej dzielnicy Barrio Bellavista. Zwieńczeniem przygody w Santiago może być ujrzenie na ulicach stolicy narodowego tańca Chilijczyków – La Cueca!

Tajemnice Rapa Nui

Po zdobyciu Ojos del Salado, większość osób może zdecydować o powrocie do Polski bezpośrednio po akcji górskiej. Jednak, zastanów się, czy nie jest to jedyna okazja w życiu, by odwiedzić legendarną Wyspę Wielkanocną. Po powrocie do Santiago zabierzemy cię na tą szalenie popularną i tajemniczą wyspę. Rapa Nui, bo taka nazwa obowiązuje wśród lokalnej ludności polinezyjskiej, z lokalnego języka oznacza „wielką ziemię”, lub też „wielki kamień”. Wyspa jest szczególnie znana z licznych figur Moai. Są to potężne posągi z lokalnej skały wulkanicznej przypominające posturą człowieka. Moai stanowią absolutną świętość dla lokalnej ludności, zatem nie wolno ich niszczyć, a w niektórych przypadkach nawet dotykać! Na całej wyspie jest ich aż 887! Porozrzucane są one po różnych miejscach wyspy, niekiedy pojedynczo, a w innych miejscach stanowią grupę figur.

Od momentu odkrycia tych niezwykłych rzeźb ludzie głowili się nad tym, kiedy, przez kogo i w jakim celu zostały stworzone. Do dzisiaj jednak jest to jedna wielka tajemnica! Lokalni wierzą, że zostały one stworzone przez lokalne bóstwa, pojawiają się oczywiście głosy, że posągi stanowią dzieło cywilizacji pozaziemskiej. Jeszcze inni twierdzą, że Moai miały chronić wyspy i przechwytywać złe moce. Możliwe, że zagadka ta nigdy nie zostanie rozwiązana. Sprawia to, że pobyt na Wyspie Wielkanocnej może dostarczyć dreszczyku emocji poprzez samą tajemnicę, jaka skrywa wyspa co do przeznaczenia i twórców Moai! Jednak Rapa Nui to nie tylko owe tajemnicze figury. Poza nimi warto zobaczyć na terenie wyspy również urokliwą stolicę wyspy Hanga Roa, czy wygasły wulkan Rano Kau z przepiękną kalderą i równie wspaniałym widokiem z jego szczytu na bezkresny Ocean Spokojny.

Przygotuj się na różnorodność krajobrazu, wspaniałe turkusowe jeziora, ośnieżone wulkany i czerwone wzgórza pustyni pod stopami, a po akcji górskiej wymarzony odpoczynek na pięknych plażach Pacyfiku w cieniu palm.

Pamiętaj, że każdy program może ulec zmianom wg kompromisowych ustaleń wśród uczestników. Nie tworzymy sztucznych i sztywnych rozwiązań. Każdy program powstaje i zmienia się przy Twoim udziale!

Wymagania

  • szczepienia + książeczka WHO
  • paszport ważny co najmniej 6-mcy
  • dobra kondycja fizyczna

 

Terminy (4) i ceny

    Jesteś zainteresowany?

    Podaj kontakt do siebie a my zajmiemy się resztą spraw!

    Tutaj możesz przeczytać więcej o przetwarzaniu Twoich danych przez nasz portal.

    lub zadzwoń Tel.: +48 507 176 285
    Jesteś zdecydowana/y na tę wyprawę?
    Wypełnij pełny formularz zgłoszenia:

    Dla osób dolatujących indywidualnie:
    Rozpoczęcie wyprawy: SANTIAGO DE CHILE
    Zakończenie wyprawy: SANTIAGO DE CHILE

    Dzień 1: Wyjazd z Polski

    Spotkanie na lotnisku z liderem wyprawy na około 2 godziny przed odlotem. Następnie przelatujemy z Polski do Santiago de Chile – stolicy tego pięknego kraju. Po długiej podróży zakwaterujemy się w hotelu i odpoczniemy po wyczerpującej podróży. Ładujemy „baterie” przed akcją górską na najwyższy wulkan świata!

    Dzień 2: Santiago de Chile

    Stolica Chile – Santiago jest dla wielu atrakcją samą w sobie. Miasto jest położone dosłownie pomiędzy ośnieżonymi szczytami Andów a Oceanem Spokojnym. Dojedziemy stąd w ciągu godziny na wybrzeża Pacyfiku. Jednocześnie z miasta możemy dostrzec cały ośnieżony grzbiet Andyjskich szczytów. Niezwykła lokalizacja tego miasta sprawia, że nawet nic nie robiąc, tylko wylegując się na pobliskich wzgórzach, możemy chłonąć fantastyczne widoki dookoła. Dzisiejszy dzień poświęcimy na ostatnie przygotowania przed wyruszeniem w Andy oraz na zwiedzanie stolicy Chile. Santiago różni się swoim wyglądem od innych południowoamerykańskich stolic. Dalej widać tutaj znaczne wpływy z Europy i Ameryki Północnej. Bez wątpienia jest to najbardziej nowoczesne duże miasto Ameryki Południowej! Klasyczna architektura kolonialna z XVI wieku miesza się tutaj ze szklanymi budynkami i wieżowcami.

    Podczas zwiedzania stolicy nie możemy nie odwiedzić głównego placu miasta, czyli Plaza de Armas. To prawdziwie bijące serce zarówno miasta, jak i całego kraju! Znajdziemy tutaj między innymi słynną Catedral de Santiago, zabytkowy Portal Fernandez Concha, czy liczne muzea historyczne. W okolicy centrum znajdziemy również słynne wzgórze Santa Lucia, gdzie hiszpański konkwistador Pedro de Valdivia nadał obecną nazwę Santiago w 1541 roku. Ze wzgórza rozpościera się fenomenalna panorama na całą stolicę oraz oddalone na wschód Andyjskie szczyty. Wreszcie popołudniu możemy się przejść kolorowymi uliczkami Santiago i na własne oczy zobaczyć jak barwne jest to miasto. Wieczorem z kolei warto wybrać się na tańce i śpiewy w rozrywkowej dzielnicy Barrio Bellavista. Dzielnica wypełniona barami, restauracjami czy klubami dyskotekowymi, ze wszechobecną muzyką i tańcami pozwoli nam poczuć jak bardzo luźnym narodem są Chilijczycy! Na nocleg wracamy do naszego hotelu w Santiago.

    Dzień 3: Copiapo

    Dzisiaj opuszczamy stolicę Santiago i ruszamy w kierunku Copiapo. Do wyboru mamy przelot samolotem lub całodniową podróż wygodnymi i klimatyzowanymi autokarami. Po dotarciu do tego uroczego górniczego miasta załatwiamy pozostałe formalności przed wkroczeniem na słynną pustynię Atacama i przed akcją górską w Andach. Miasto Copiapo znane jest współcześnie z trzech rzeczy. Po pierwsze jest ono położone na skraju Atacamy, co sprawia że jest bardzo popularną wśród turystów bazą wypadową na przejażdżki po pustyni. Po drugie jest to centrum górnictwa i rolnictwa w Chile, więc ma bardzo duże znaczenie gospodarcze na terenie całego kraju. I po trzecie, to właśnie tutaj miała miejsce słynna akcja ratunkowa górników w 2010 roku, kiedy to pracujący górnicy po trzęsieniu ziemi w tym regionie przetrwali pod ziemią 70 dni i zostali uratowani. Po załatwieniu wszystkich niezbędnych formalności i sprawdzeniu ekwipunku, wieczorem kolacja w hotelu i nocleg.

    Dzień 4: Valle Chico

    Opuszczamy górnicze Copiapo i ruszamy w głąb Atacamy! Dzisiaj mamy do pokonania około 3 godziny drogi w kierunku Valle Chico. Na wpół żwirową, w pół betonową drogą poruszamy się dość mozolnie, poznając przy tym uroki poruszania się po pustyni. Podczas jazdy mamy okazję podziwiać pustynne krajobrazy Atacamy, wyschnięte koryta rzek, kaniony oraz rozległe skaliste plateau, którym będziemy się poruszać. Po kilku godzinach docieramy do Valle Chico, gdzie zakładamy nasz obóz. Popołudniu wyruszymy na krótki rekonesans po okolicy, żeby rozruszać nieco kości po dwóch dniach pełnych jazdy 😉 Nocujemy w obozowisku w namiotach.

    Dzień 5: Laguna Santa Rosa

    Pniemy się coraz wyżej w górę. Odbędziemy dzisiaj kilkugodzinny spacer aklimatyzacyjny, zwieńczony przejazdem pod malowniczą Lagunę Santa Rosa.  Dzisiaj przekroczymy 3 tysiące metrów, przejeżdżając z naszego obozowiska do Laguna Santa Rosa, położonej na południowym brzegu jeziora Maricunga w przepięknym Parku Narodowym Nevado Tres Cruces. To wysokogórskie jezioro jest wypełnione słoną wodą i słynie z przepięknych krajobrazów na otaczające nas góry. Wszędzie dookoła, gdzie się nie spojrzymy widzimy potężne szczyty górskie. Wspaniałe wrażenie robi tutaj przede wszystkim masyw Tres Cruces 6753 m, czy górujący nad okolicą wulkan Copiapo 6052 m. Widok ten będzie nam towarzyszył przez najbliższe dni podczas zdobywania Ojos del Salado 6893 m. Laguna, na której się znajdujemy słynie również ze zróżnicowanej fauny, w tym trzech odmian flamingów oraz stad wikunia i gwanako. Duża różnorodność gatunków, jaka zamieszkuje okolicę jeziora potrafi zachwycić każdego. Na terenie laguny rozbijamy nasz obóz i spędzamy noc na 3800 metrów.

    Dzień 6: Laguna Negro Francisco 4100 m

    Opuszczamy nasze obozowisko u brzegów Laguna Santa Rosa. Przejeżdżamy około 3-4 godziny w kierunku zdecydowanie większej Laguna Negro Francisco. Wczesnym popołudniem docieramy na miejsce i rozbijamy tutaj nasz obóz.

    Dzień 7: Laguna Verde 4325 m

    Dzisiaj czeka nas przejazd do Laguna Verde. Bajeczne turkusowe jezioro jest położone na wysokim płaskowyżu na ponad 4300 metrach. Otaczać nas będą jedne z najwyższych szczytów w Andach, jest to miejsce o największej koncentracji wysokich szczytów Andyjskich. Obok siebie mamy takie góry jak Incahuasi 6615 m, Mulas Muertas 5897 m, Cerro San Francisco 6080 m, czy oczywiście Ojos del Salado 6893 m. Nasza wyprawa zaczyna wchodzić w decydującą fazę. W następnych dniach poczynimy ostatnie przygotowania aklimatyzacyjne i wyruszymy w kierunku najwyższego wulkany na świecie. Popołudnie z kolei możemy przeznaczyć na eksplorację okolicy i podziwianie potężnych szczytów, otaczających nas ze wszystkich stron. Nocujemy w obozowisku u brzegów Laguna Verde.

    Dzień 8: Muertas Mulas 5897 m

    Dzisiaj odbędziemy aklimatyzacyjny trekking na położony zaledwie kilka kilometrów od Laguna Verde wierzchołek Mulas Muertas 5910 m. Jest on bardzo popularnym celem aklimatyzacyjnym dla wielu wypraw mających w planach zdobycie Ojos del Salado. Szczyt jest bardzo prosty technicznie i jest to w zasadzie po prostu długi spacer zakończony wizytą na brzegu krateru wulkanicznego. Ze stoków Mulas Muertas mamy wspaniały widok na leżące u jego podnóża Laguna Verde, a także otaczające nas znacznie wyższe szczyty wulkanów Ojos del Salado, Cerro San Francisco, Incahuasi, czy Cerro el Muerto. Po spędzeniu dłuższej chwili na wysokości około 5500 metrów, rozpoczynamy zejście w dół ku naszemu obozowi, gdzie spędzimy noc.

    Dzień 9: Laguna Verde

    Odpoczywamy po podejściu aklimatyzacyjnym i korzystamy z uroków, jakie oferuje nam przepięknie usytuowana Laguna Verde. Położona w samym sercu pustyni Atakama, jezioro jest otoczone rozległym pustkowiem i górującym ponad nim szczytami wulkanicznymi. Obszar, gdzie się znajdujemy słynie z jednych z najtrudniejszych warunków do życia na naszej planecie. Teren jest niezwykle suchy i jałowy, co pozwala nam zrozumieć, dlaczego duża część szczytów dookoła nas nosi w nazwie słowo „śmierć”, tak jak na przykład nasz wczorajszy cel aklimatyzacyjny Mulas Muertas, czy chociażby szczyt Cerro el Muerto. Jesteśmy niczym na innej planecie, z dala od cywilizacji. Wykorzystajmy zatem ten dzień na odpoczynek i spokojne kontemplowanie przepięknego krajobrazu dookoła nas, niczym z innej planety 😉 Na noc zostajemy ponownie u brzegów Laguna Verde.

    Dzień 10: Cerro San Francisco 6083 m

    Naszym dzisiejszym celem jest poprawienie naszej aklimatyzacji. Pozwoli nam to bez większych problemów zdobyć szczyt Ojos del Salado. W celu lepszej aklimatyzacji wybierzemy się dzisiaj na sześciotysięczny szczyt Cerro San Francisco, położony na granicy Chile i Argentyny. Jest to prawdopodobnie najłatwiej osiągalny sześciotysięcznik na świecie! Droga na niego nie jest trudna technicznie, a startuje się na jego wierzchołek z przełęczy San Francisco Paso na wysokości 4800 metrów. Po dotarciu na przełęcz rozpoczynamy łatwe podejście aklimatyzacyjne na wierzchołek wulkanu. Ze szczytu mamy przepiękne widoki na płaskowyż wraz z mieniącym się turkusowymi barwami Laguna Verde. W pobliżu znajduje się także potężny Ojos del Salado. Wystarczy pomyśleć tylko, że już za kilka dni będziemy stać na jego wierzchołku…od razu wzrasta motywacja do następnych dni wędrówki 😉 Po zdobyciu Cerro San Francisco, rozpoczynamy zejście tą samą drogą na przełęcz, skąd nasze jeepy zabiorą nas w drogę powrotną do naszego obozowiska u brzegów Laguna Verde. Nocujemy kolejną noc w namiotach.

    Dzień 11: Refugio Atacama 5350 m

    Znad wybrzeży Laguna Verde odbywamy trekking do Refugio Atacama 5350 m, jednego z dwóch schronisk znajdujących się na stokach Ojos del Salado. Przejeżdżamy dosłownie kilkanaście minut znad Laguna Verde do miejsca, gdzie rozpoczyna się ścieżka podejścia do schroniska. Do pokonania mamy około 12 kilometrów, co powinno nam zająć około 4-5 godzin marszu. Podczas wędrówki będziemy mieli wspaniały widok na potężną kopułę najwyższego wulkanu na świecie. Popołudniu docieramy do schroniska, gdzie spędzimy noc.

    Dzień 12: Refugio Tejos 5750 m

    Nasze podejście na najwyższy wulkan świata wchodzi w decydującą fazę. Tym razem czeka nas podejście do położonego na wysokości 5750 metrów Refugio Tejos. Jest to główna baza wypadowa dla większości ekip wyruszających na Ojos del Salado od strony Chilijskiej. Podejście nie różni się zbytnio od naszej wczorajszej trasy do Refugio Atacama. Łatwą trasą podchodzimy coraz wyżej w górę, otoczeni potężnymi wulkanami z każdej strony. Po około 4-5 godzinach podejścia osiągamy schronisko. Tutaj spędzimy ostatnią noc przed atakiem szczytowym. Przygotowujemy się do wczesnego wyjścia na szczyt!

    Dzień 13: Ojos del Salado 6893 m

    Pobudka o 3 w nocy. W kierunku szczytu wyruszymy około 4-5 rano. Wszystko zależeć będzie od siły wiatru. Okolice Ojos del Salado są strefą bardzo wietrzną, ze względu na znaczną wysokość, a także bardzo zimna. Temperatura odczuwalna może zejść nawet do -25 stopni C. Podejście na szczyt przez większość trasy nie jest wymagające, choć posiada kilka trudniejszych fragmentów. Poruszamy się głównie po piargach. Po około 4 godzinach żmudnego podejścia osiągamy plateau wulkanu. Tutaj wychodzimy z piarżystego terenu i poruszamy się po skalistym gruncie jeszcze przez około 2 godziny, po czym docieramy do krawędzi krateru Ojos del Salado. To tutaj zaczynają się nieco trudniejsze momenty na trasie. Do pokonania mamy niewielki lodowiec tuż pod szczytem. Z kolei dalej w okolicach wierzchołka trasa robi się bardziej stroma i skalista, ubezpieczona w liny poręczowe. Wciągamy się po nich na samą górę, pomimo zmęczenia spowodowanego przebywaniem na wysokości prawie 7000 metrów. Jest to z pewnością odcinek, wymagający dobrej sprawności fizycznej i wytrzymałości. Po przejściu tego fragmentu stajemy na upragnionym szczycie Ojos del Salado 6893 m. Jesteśmy na najwyższym wulkanie świata!  Ze szczytu mamy widoki zarówno na Chilijską, jak i Argentyńską stronę. Wspaniale prezentują się z wierzchołka przede wszystkim trzy imponujące wulkany: Nevado Tres Cruce 6749 m, San Francisco 6016 m, i Piscis 6792 m. Po napawaniu się widokami, rozpoczynamy zejście w kierunku Refugio Atacama. Po około 4 godzinach jesteśmy już przy schronisku, gdzie odpoczywamy po ataku szczytowym i spędzamy noc na stokach Ojos del Salado.

    Dzień 14: Refugio Atacama 5350 m

    Dzisiejszy dzień jest dniem rezerwowym na wypadek złej pogody, lub w przypadku niepowodzenia części uczestników w pierwszej próbie. W takim wypadku tego dnia, będą oni mogli spróbować ponownie wejść na najwyższy wulkan świata.

    Dzień 15: Copiapo

    Nadszedł czas, kiedy to musimy pożegnać się ze wspaniałymi Andami i niezwykłą pustynią Atacama. Dzisiaj schodzimy z Refugio Atacama w dół, aż nie osiągniemy Laguna Verde. Stamtąd nasze jeepy zabiorą nas w drogę powrotną do Copiapo, gdzie powinniśmy się znaleźć w godzinach wieczornych. Na miejscu zakwaterujemy się w hotelu i spędzimy ostatnią noc na skraju Atacamy i Andyjskich kolosów. Następnego dnia definitywnie opuścimy górskie rejony Chile i udamy się w kierunku wybrzeży Pacyfiku, by odpocząć po niemal dwóch tygodniach przygody u podnóża Ojos del Salado i innych przepięknych szczytów górskich.

    Dzień 16-17: Ocean Spokojny

    Czas nieco odpocząć po dwóch tygodniach wymagającego trekkingu na wysokości! Przez najbliższe dwa dni relaksujemy się i plażujemy u wybrzeży Oceanu Spokojnego. Możliwość wypożyczenia sprzętu do nurkowania, snorekelingu, kite i windsurfingu itp. Chilijskie miasta położone u wybrzeży Pacyfiku oferują w zasadzie nieskończoną liczbę atrakcji wodnych.

    Dzień 18: Santiago de Chile

    Dzisiaj wracamy do stolicy Santiago de Chile. Nasz ostatni dzień na kontynencie południowoamerykańskim. Korzystamy z ostatnich chwil w tym pięknym miejscu, żeby zobaczyć jeszcze trochę to wspaniałe miasto. Czas na ostatnie zakupy i przechadzki po Plaza de Armas, czy szaleństwa w dzielnicy Barrio Bellavista…

    Dzień 19: Powrót do kraju

    Opuszczamy magiczną Amerykę Południową. Dzisiaj przejeżdżamy z hotelu na lotnisko w Santiago i ruszamy w długą drogę powrotną do Polski. Zakończenie wyprawy.

    Opcjonalnie: Możliwość przedłużenia wyjazdu o zwiedzanie niezwykłej wyspy Rapa Nui (słynna Wyspa Wielkanocna na Oceanie Spokojnym)

    Noclegi

    Zakwaterowanie w hotelach oraz w schroniskach lub namiotach podczas akcji górskiej.

    Uwaga! Unikamy zakwaterowania w miejscach o niskim standardzie.

    Cena wyprawy

    3990 $ + przelot od 3900 do 6500 zł

    Obejmuje

    ✅ Organizację i logistykę wyprawy
    ✅ Pełny sprzęt obozowy – namiot jadalnia, namiot z prysznicem i toaletą
    ✅ Sprzęt kuchenny – stoły, krzesła, sztućce itp.
    ✅ Zakwaterowanie w hotelach na terenie Santiago, Copiapo i Vina del Mar
    ✅ Zakwaterowanie w namiotach i schroniskach podczas akcji górskiej
    ✅ Pełne wyżywienie podczas akcji górskiej (3 posiłki)
    ✅ 2 posiłki podczas pobytu poza górami (śniadanie i obiadokolacja)
    ✅ Wszystkie lokalne przejazdy w ramach programu
    ✅ Rozszerzone ubezpieczenie NWW i KL o uprawianie sportów wysokiego ryzyka
    ✅ Opiekę polskiego lidera wyprawy
    ✅ Wszystkie pozwolenia / permity i wstępy (zezwolenie na działalność górską)
    ✅ Pamiątkowe mapy, koszulki oraz członkostwo w klubie uprawniające do wyjazdów non-profit organizowanych przez klub4challenge więcej: https://4challenge.org/klub/

    Nie obejmuje

    ❌ Napiwków i gratyfikacji
    ❌ Własnych Wydatków
    ❌ Nadbagażu
    ❌ Dodatkowych atrakcji nie wymienionych w programie (np. Wyspa Wielkanocna)

    Zainteresują Cię także