fbpx
Zobacz więcej
Kilimandżaro - kiedy najlepiej zdobywać szczyt?
2 lipca 2022

Kilimandżaro – kiedy najlepiej zdobywać szczyt?

Znajdujące się w Tanzanii Kilimandżaro (5895 m n.p.m.) to najwyższy szczyt Afryki. Nic dziwnego, że tak wiele osób chce go zdobyć. Góra wchodzi w skład tzw. Korony Ziemi. Piękne widoki, wspinaczka, walka z własnymi słabościami oraz trudnościami na trasie sprawiają, że tego typu wyprawa jawi się jako przygoda życia. Nie należy jednak jej romantyzować – najważniejsze jest odpowiednie przygotowanie oraz świadomość zagrożeń na szlaku.

Kilimandżaro – jaka jest trudność zdobycia szczytu?

Wielu wspinaczy, również amatorów, marzy o zdobyciu Kilimandżaro. Szczyt jest jak najbardziej osiągalny, ponieważ góra pozbawiona jest trudności technicznych, które wymagałyby doświadczenia we wspinaczce. Nie oznacza to jednak, że jej zdobycie jest dziecinnie proste. Największą przeszkodą może stać się choroba wysokościowa, związana z ograniczoną absorpcją tlenu. Aby jej uniknąć, potrzebna jest odpowiednia aklimatyzacja. Co ciekawe, choć góra liczy sobie prawie 6 tysięcy metrów wysokości, do jej zdobycia nie potrzeba żadnego wyspecjalizowanego sprzętu. Nie obędzie się jednak bez odpowiedniej odzieży, solidnych butów trekkingowych oraz kijków. Sama wędrówka pozwala zobaczyć sawannę, las tropikalny oraz śnieg i lodowce. Zmienność krajobrazu wiąże się ze zmiennością temperatur, której wahania osiągają do 50 °C między dniem i nocą – warto więc zadbać nie tylko o specjalistyczną odzież, ale również odpowiednie nastawienie psychiczne. Przeszkodą w zdobyciu szczytu bywa pogoda. Najlepiej nie planować wspinaczki w porze deszczowej: między marcem a czerwcem oraz czasami w listopadzie kiedy to raz na kilka lat pojawia się tzw. krótka pora deszczowa. Warto wspomnieć, że na Kilimandżaro prowadzi kilka tras, o różnym stopniu trudności. Wbrew pozorom, szybsze trasy niekoniecznie są lepsze. Więcej dni spędzonych na trasie sprawia, że organizm lepiej się aklimatyzuje, co zwiększa szansę sukcesu.

Mount Meru 4567 m - wielka góra w cieniu Kilimandżaro - zdjęcie z blog podróżniczy 4challenge
Mount Meru 4567 m – wielka góra w cieniu Kilimandżaro – zdjęcie z blog podróżniczy 4challenge

Kto może wejść na Kilimandżaro?

Na Kilimandżaro może wejść każda zdrowa osoba z odpowiednią kondycją. Przed zdecydowaniem się na wyjazd warto skontaktować się z lekarzem. Największym przeciwskazaniem do odbycia wędrówki są choroby serca oraz nadciśnienie. Warto pamiętać, że zdobycie góry wiąże się z dużym wysiłkiem. To bardzo ważne, aby odpowiednio przygotować się do niego fizycznie. Na szczęście nie wymaga to specjalistycznych treningów, choć warto oczywiście się na nie zdecydować. Do wędrówki przygotować można się również poprzez długodystansowy masz, jogging, jazdę na rowerze, a nawet fitness. Najważniejsze jest to, żeby przyzwyczaić organizm do wysiłku. Na szczęście wyprawy na Kilimandżaro zawsze odbywają się pod okiem przewodnika, który powinien dopasować do nas tempo trekkingu. Nie można zapomnieć także o jednym, bardzo ważnym czynniku – motywacji. Wejście na szczyt wiąże się z pokonywaniem własnych słabości, dlatego potrzebny jest bodziec, który pozwoli przezwyciężyć wszelkie trudności.

Jak długo się wchodzi na Kilimandżaro?

Jednym z ważniejszych pytań jest to, ile dni zajmuje wejście na Kilimandżaro. Szczyt osiągnąć można różnymi trasami, nie ma więc jednoznacznej odpowiedzi. Uśredniając, można powiedzieć, że wędrówka wynosi od 5 do 9 dni. Jedną z najdłuższych tras jest Machame Route, która ma 67 km. Najkrótsza zaś to Umbwe Route. Uważana za najłatwiejszą, licząca 64 km, Marangu Route nazywana jest potocznie Coca-Cola Route i cieszy się największą popularnością. Jej zaletą jest to, że podczas podejścia zawsze śpi się w schronisku, zamiast namiotu, co zdecydowanie zwiększa komfort wspinaczki. Wiele osób wybiera tę krótką trasę również ze względów finansowych. Im mniej dni spędzonych na górze, tym mniejsze koszty całej wycieczki. Choć jest to zrozumiałe, warto pamiętać, że nasz organizm potrzebuje czasu na aklimatyzację. Osoba bez doświadczenia, nie znająca swojego organizmu, potrzebuje więcej czasu na przystosowanie się do trudnych warunków panujących na górze. Zdecydowanie lepiej jest dmuchać na zimne i zdecydować się na usługi przewodnika, który bierze pod uwagę samopoczucie uczestników wyprawy, dostosowując do nich tempo. Więcej czasu spędzonego na szczycie to także niepowtarzalna okazja, aby podziwiać widoki oraz otaczającą nas przyrodę. Z drugiej strony, nie da się całej wyprawy na Kilimandżaro sztucznie przedłużać, ponieważ Park Narodowy Kilimandżaro nakłada ograniczenia czasowe na każdą grupę, która wybiera się na szczyt. Przed wyjazdem warto więc przygotować sobie wstępny plan wspinaczki.